 |
a po rozstaniu zaczyna się wyścig szczurów, kto prędzej zapomni. nie myślisz, ale w podświadomości modlisz się w każdej sekundzie swojej egzystencji o to, żeby pamiętał. nie dlatego, że chcesz wygrać. dlatego, że nadzieja jest nieśmiertelna.
|
|
 |
a teraz znienacka nadszedł czas, żeby stać się gotową na ponowne bycie dla Ciebie nikim.
|
|
 |
dlaczego kiedy moje serce zaczęło napierdalać dubstep, nie dostałam po ryju na tyle mocno, żeby zadać sobie samej pytanie, czy aby przypadkiem mnie nie popierdoliło?
|
|
 |
obiecałam sobie, że po Twoim odejściu nie będę wybuchać płaczem kiedy z szafki wyciągnę w zapomnieniu dwie, zamiast jednej filiżanki. utrzymuję się w tym postawieniu. płaczę dopiero przy zalewaniu herbaty. jeszcze jakiś czas, i będę się wstrzymywać aż do słodzenia. jestem dzielna, tak jak postanowiłam być.
|
|
 |
uśmiechaj się, żyj jakby jego nie było, jakbyś znów uwierzyła w czystą, prawdziwą miłość ... :)
|
|
 |
pamiętaj, ale nie rozpamiętuj, prawdziwej miłości przecież i tak się nie zapomina
|
|
 |
czasami nieznajomy chłopak, spotkany pierwszy raz w życiu i pewnie ostatni może sprawić, że na Twojej twarzy pojawia się uśmiech, jaki ostatni raz wywołał on ;)
|
|
 |
jako zawsze idealna dziewczyna odczuwam teraz potrzebę wypowiedzenia słowa KURWA, dziękuję, dobranoc.
|
|
 |
Trzeba być świadomym, że w pewnym momencie niektóre rzeczy mają prawo się po prostu skończyć. /untoucheed
|
|
 |
spokojny dzień, jeden z tych nielicznych kiedy nie ma jego w głowie, poszła na spacer i nagle zobaczyła siedzącego na ławce chłopaka, który wpatrywał się w nią pożerającym wzrokiem, po chwili dotarło do niej kto to jest ... jego poprzednik, jej szczenięca miłość, która kiedyś była całym światem, teraz ledwo go poznała, odwzajemniła spojrzenie, uśmiechając się później do siebie mając go już za plecami. "zapomniałam" pomyślała, i oby z nim teraz też tak było, ale wieczorem całą tą sytuację miała przed oczami, miłości jednak się nie zapomina, nigdy, choćby nie wiadomo jak głupia i bezsensowna była...
|
|
 |
Przecież my nawet nie mieliśmy siebie w planach. / untoucheed
|
|
 |
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham, o jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
|
|