 |
Powiedz co, jeśli jutro po prostu gaśnie światło,
nie ma nic, wiesz, musisz na zawsze zasnąć, nie ma nic, myślę,
że czas już brać życie pełną garścią, trzeba żyć i łapać chwilę,
nawet ostatnią.
|
|
 |
Czuję, że jest, tak blisko jak jeszcze nigdy wcześniej. Jest obok mnie, jest w sercu. I w jednej chwili pragnę, by to już nigdy więcej się nie skończyło. By to co mamy trwało już do końca, by był już do końca. Znów się uśmiecha, a ja czuję się jak największa szczęściara na świecie. Przytula mnie, dając do zrozumienia, że to jak jest to nie nic takiego, że to coś więcej. Każdy najmniejszy gest, słowo staje się tak dziwnie ważne, i znaczy tak wiele, że próbuję zapamiętać każde z nich. Spisuję w pamięci najważniejsze momenty. Momenty, w których czułam, że jestem naprawdę, że to wszystko co mam, to coś co jest naprawdę, że On to moje wszystko. / Endoftime.
|
|
 |
‘To było jak zaproszenie do szczęścia.’
|
|
 |
Przeraża mnie fakt, jak bardzo się oddalamy. Jak budzimy się, już nie obok siebie i jak zaczynamy każdy, nowy dzień bez siebie. Jak przestajemy się uzupełniać. Naprawdę nie mogę, a nawet nie potrafię zrozumieć tego jak jest, tego jak w tak krótkim czasie zmienia się wszystko to, w co przecież nieugięcie wierzyło każde z nas. Dlaczego nadal tracimy to czego potrzebujemy najbardziej, i zwyczajnie nie potrafimy zrobić już nic? Dlaczego? To nie kwestia poddawania się, czy bezwładnego upadania na deski, nie, to nie to. To tak jakby odpuszczanie sobie siebie, ze świadomością, że mimo to, osobno nie damy sobie rady, że momentalnie wszystko inne straci na znaczeniu. Oddalamy się od tego, co ponoć jeszcze wczoraj było tak istotne, tak ważne, co jeszcze wczoraj miało sens. Stajemy do siebie plecami, i już nie potrafimy się odwrócić. Nie potrafimy tego wszystkiego naprawić. Nie potrafimy walczyć. Walczyć o to co nam pozostało.. walczyć o Nas samych. / Endoftime.
|
|
 |
Gdy jest szczęśliwa ma rozpuszczone włosy, gdy jest jej smutno wiąże je w kucyk, gdy o czymś myśli obgryza paznokcie, gdy myśli o Nim, ma łzy w oczach.
|
|
 |
Staram się, choć może Ty tego nie widzisz..
|
|
 |
Nie możemy przecież ciągle udawać, że jest dobrze.
|
|
 |
Pusty pokój, zapalona świeczka i Ty. Sama wśród ciszy, wśród zagubionych myśli. Czujesz, że słabniesz, że każda Twoja część powoli umiera. Próbujesz się uśmiechnąć, udaje Ci się, ale przez łzy. Trzymasz w ręku kubek z gorącą herbatą. Lekko parzy Cię w dłonie. Usiłujesz zapomnieć o tym całym bałaganie, o bólu. Ciągła ta walka przynosi porażki, jak i sukcesy.
|
|
 |
Uważaj, bo wkurwiona kobieta może więcej.
|
|
 |
Wszystko się w życiu zmienia, jedyne co pozostaje bez zmian, to wspomnienia.
|
|
 |
Chciała znaczyć dla niego więcej niż wszystko. Chciała, by kiedyś powiedział, że kocha.
|
|
|
|