głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika patrycja8880

Miałam tyle marzeń To wszystko stracone  Zrobiłeś dużo rzeczy  które nie są wybaczone  moje serce krwawi  gdy myśli wciąż o Tobie  Staram się zapomnieć   Lecz cały czas to robię  nieraz mnie Skłamałeś  Myślałeś   że się nie dowiem  Byłeś pewien  że twój kumpel nic nie powie  Starałam się wybaczyć i żyć dalej w kłamstwie  nie mówiąc już   że wiem  choć to było jasne .

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Miałam tyle marzeń,To wszystko stracone Zrobiłeś dużo rzeczy, które nie są wybaczone moje serce krwawi, gdy myśli wciąż o Tobie Staram się zapomnieć , Lecz cały czas to robię nieraz mnie Skłamałeś, Myślałeś , że się nie dowiem Byłeś pewien, że twój kumpel nic nie powie Starałam się wybaczyć i żyć dalej w kłamstwie nie mówiąc już , że wiem ,choć to było jasne .

Umarło w nich wszystko byli tak jak by martwi.  Serce biło lecz dali się w środku zabić.  Chodząc ta samą drogą nie widzieli się nawzajem.  Nawet nie próbowali się wtedy odnaleźć.  Było słychać tylko krople uderzające w chodnik.  Szli a szepty mogły się od siebie odbić.  Ustali w miejscu gdzie widzieli się po raz pierwszy.  Ujrzeli tylko swoje cienie po raz setny.

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Umarło w nich wszystko byli tak jak by martwi. Serce biło lecz dali się w środku zabić. Chodząc ta samą drogą nie widzieli się nawzajem. Nawet nie próbowali się wtedy odnaleźć. Było słychać tylko krople uderzające w chodnik. Szli a szepty mogły się od siebie odbić. Ustali w miejscu gdzie widzieli się po raz pierwszy. Ujrzeli tylko swoje cienie po raz setny.

Martwe serca i brud krążący po umyśle.  Chcieli nie mogli miłość jak zwiędłe liście.  Jedno raniło drugie i tak żyli w niepewności.  Odsunięci od uczucia podczas szarej codzienności.

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Martwe serca i brud krążący po umyśle. Chcieli nie mogli miłość jak zwiędłe liście. Jedno raniło drugie i tak żyli w niepewności. Odsunięci od uczucia podczas szarej codzienności.

Nieistotni dla siebie a jednak było coś.  Oni razem przemierzali umysły przez mrok.  Zapatrzenie w siebie mieli tylko nadzieję   że oboje nie spotkają się z własnym sumieniem.

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Nieistotni dla siebie a jednak było coś. Oni razem przemierzali umysły przez mrok. Zapatrzenie w siebie mieli tylko nadzieję, że oboje nie spotkają się z własnym sumieniem.

To na nich spadło zupełnie przypadkiem.  Byli zagadką dla siebie nawzajem.  Poezja słów dla nich tak nieistotna.  Tak różni od siebie   różnią się też od nas.

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

To na nich spadło zupełnie przypadkiem. Byli zagadką dla siebie nawzajem. Poezja słów dla nich tak nieistotna. Tak różni od siebie, różnią się też od nas.

Nie potrafili chwili tej zaliczyć do wspomnień.  Chcieli spojrzeć w swoje oczy i zatopić się w milczeniu.  Chociaż raz dotknąć warg nie ulegać przeznaczeniu...

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Nie potrafili chwili tej zaliczyć do wspomnień. Chcieli spojrzeć w swoje oczy i zatopić się w milczeniu. Chociaż raz dotknąć warg nie ulegać przeznaczeniu...

Zapatrzeni w swoje oczy    źrenice przesłaniał cień.  Znali prawdę ale wszystkie krzyki topili we mgle   nadal stali tam sami wokół nich same drzewa.  Czuli nadal jakby dotykali nieba.

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Zapatrzeni w swoje oczy , źrenice przesłaniał cień. Znali prawdę ale wszystkie krzyki topili we mgle, nadal stali tam sami wokół nich same drzewa. Czuli nadal jakby dotykali nieba.

i spekulują swe uczucia i pragnienia   udawana obojętność  której tak naprawdę nie ma

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

i spekulują swe uczucia i pragnienia, udawana obojętność, której tak naprawdę nie ma

ta jasność chwili dla nich tak bardzo istotna   chcieli być razem tak  razem tak do końca   ten blady strumień szeptu  cieknący po ich ustach

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

ta jasność chwili dla nich tak bardzo istotna, chcieli być razem tak, razem tak do końca, ten blady strumień szeptu, cieknący po ich ustach,

To co gdzieś tam było   dokładnie między nimi   to co w nich tam było   różnili się od innych.  I to spojrzenie   oplatające ciszą   nikt nie był w stanie powiedzieć nic   ich usta nadal milczą.

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

To co gdzieś tam było, dokładnie między nimi, to co w nich tam było, różnili się od innych. I to spojrzenie, oplatające ciszą, nikt nie był w stanie powiedzieć nic, ich usta nadal milczą.

Byłeś pewien  że Twój kumpel nic nie powie ..

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Byłeś pewien ,że Twój kumpel nic nie powie ..

Zbiegam po schodach  łzy lecą same  Czasem trzeba to wyrzucić  dziś wyrzucam to płaczem  I wiem  że mam tu komu się wygadać  Ale dziś nie pomoże nawet wódka ani trawa  Siadam na mokrej ławce  mam wszystko w dupie  Wciąż wierze  że tu przyjdziesz  Że to wszystko nie runie  Daj mi pewność  bo nie wiem na czym stoje  Choć podświadomość szeptem mówi mi  że to już koniec

nierozkminionaa dodano: 28 lipca 2011

Zbiegam po schodach, łzy lecą same Czasem trzeba to wyrzucić, dziś wyrzucam to płaczem I wiem, że mam tu komu się wygadać Ale dziś nie pomoże nawet wódka ani trawa Siadam na mokrej ławce, mam wszystko w dupie Wciąż wierze, że tu przyjdziesz Że to wszystko nie runie Daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoje Choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć