 |
|
- dzień dobry. poproszę żywca.
- a dowodzik jest ?
- wodę, debilu.
|
|
 |
|
założę się, że perfumy z biedronki będą trwalsze od waszej miłości.
|
|
 |
|
Jedyne czego w tej chwili pragnę, to operować zaimkiem "my".
|
|
 |
|
Upojenie alkoholowe -Chwilowa awaria hamulców moralnych.
|
|
 |
|
Mam cholerną ochotę zapomnieć, odpłynąć.
|
|
 |
|
Są tacy ludzie, którzy doprowadzają mnie do kurwicy samym swoim byciem. Co dopiero zachowaniem.
|
|
 |
|
Znalazłeś we mnie to, czego szukać innym się nie chciało.
|
|
 |
|
Uwielbiam dzień, w którym Cię poznałam.
|
|
 |
|
Przyszedł. Z siniakiem pod okiem, rozciętą wargą, poszarpany, brudny. Nie wygrał z nim. Już wiedział, że nie ma szans, a jednak ona to właśnie jemu rzuciła się na szyję, pytając: "Boli Cię coś?".
|
|
 |
|
Poproszę tabletki zapobiegające myśleniu o nim.
|
|
 |
|
- O czym marzysz? - Marzę o tym, żeby wszystkie złamane serduszka znów znalazły swoje prawdziwe szczęście. - Ale dlaczego akurat o tym? - Bo w nich miedzy innymi jest moje.
|
|
 |
|
Dla mnie nie ma znaczenia, co powiedzą ludzie. Chcę móc Cię przytulać i trzymać za rękę.
|
|
|
|