 |
|
otoczona setkami zimnych wspomnień, dałabym wszystko, by już móc o nich zapomnieć.
|
|
 |
|
-to już jest koniec, nie ma już nic. jestem już wolny i mogę iść. -ale.. kocham cię! -yyy.. to wszystko zmienia ♥
|
|
 |
|
nie chcę już zasłaniać się złudnymi nadziejami.
|
|
 |
|
Jeżeli kogoś kochasz prawdziwie, żaden kamień nie zablokuje Ci drogi. Żaden wiatr Cię nie pokona, żadna osoba Ci nie przeszkodzi, będziesz uparcie brnąć do celu mimo przeciwności losu. Nic Cie nie powstrzyma. Jeżeli czemuś jesteś wierny i w coś wierzysz zrobisz wszystko by do tego dojść.
|
|
 |
|
co było, a nie jest nie wpisuj już w pamięci rejestr.
|
|
 |
|
to, co wydarzyło się kiedyś- może się już więcej nie powtórzyć. ale jeśli zdarzyło się to po raz drugi- bądź pewna, że wydarzy się i po raz trzeci ♥
|
|
 |
|
Dam Ci radę na przyszłość. Nie zaczynaj czegoś, czego nie jesteś w stanie skończyć. Nie zaczynaj czegoś, co budzi w Tobie strach. Nie zaczynaj czegoś, do czego jeszcze nie dorosłeś.
|
|
 |
|
Ludzie mówią, że rozumieją, przez co przechodzisz, ale to nieprawda. To niemożliwe. Jak mogą cię rozumieć, skoro ich życie płynie wciąż tym samym rytmem? Ja budziłam się w nocy i widziałam jego twarz na suficie. Wyobrażałam sobie, że słyszę jego głos na schodach. Wybuchałam płaczem w nieodpowiednich momentach, a gdy zaczynałam płakać, nie potrafiłam przestać. To było potworne.
|
|
 |
|
Zapomnę, tak jak prosiłeś. Więcej nie odbierzesz telefonu ode mnie, ani nie przeczytasz wiadomości, nadanej z mojego numeru. Ale proszę, nie rzucaj mi się na szyję, po tygodniu, jak to zwykle masz w zwyczaju. Bo kolejnego 'come back', nie będzie. Wyrosłam ze zdewastowanych zabawek.
|
|
 |
|
Nigdy nie pomyślałabym, że będę przez Ciebie cierpieć, że będę płakać kiedy nikt nie widzi, że będę analizowała wszystkie wspólne chwile, wszystkie Twoje słowa i szukała w nich kłamstw. Nigdy nie pomyślałabym, że odejdziesz po tym wszystkim.
|
|
 |
|
Czuła, że powraca do dawnych nawyków. Z każdym mijającym dniem wszystkie pozytywne myśli towarzyszące jej od kilku tygodni stawały się coraz słabsze. To cholernie męczące starać się być szczęśliwą cały dzień, a ona już po prostu nie miała na to energii.
|
|
|
|