 |
I czuję się kurwa całkiem żałosna, gdy myślę o Tobie nocą.
|
|
 |
|
minęły dni, minęło sporo. moje życie, moje wybory. tak bardzo chciałem być z Tobą i zawsze być już czuły i dobry. to takie złe gdzie idę i po co. to jaki jestem jest takie niemądre i czuję się kurwa całkiem żałosny, gdy myślę o tobie nocą i błądze.
|
|
 |
Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie
Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i ciebie
Nie ma co gadać, po co udawać że jeszcze coś nas łączy../Diox
|
|
 |
Najlepiej się tęskni po ciemku.
|
|
 |
Coraz częściej nad ranem w mojej głowie pędzą myśli, zbyt wiele się zdarzyło odkąd ostatnio gadaliśmy.
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest wypłakać całe oczy.
|
|
 |
I nagle jesteś wszystkim czego potrzebuję,
powodem dla którego się uśmiecham.
|
|
 |
A serce mam chwiejne niczym łódka na morzu podczas sztormu.
|
|
 |
Powariowali, kochanie, mężczyźni powariowali. A ty szukasz takiego, którego szaleństwo będzie na tyle wielkie, łagodne i wielkoduszne, żeby ogarnęło także Ciebie.
|
|
 |
znam skądś ten kształt ust, kształt nosa i te dziwnie, znajome mi niebieskie oczy. znam ten zapach, który roznosi wokół siebie i to puste spojrzenie, którym wita każdego po kolei. te buty, ta koszulka, którą uprzednio ubrudziła czekoladowym lodem i ten uśmiech, który tak naprawdę oznacza irytację. chwileczkę.. przecież ta dziewczyna to ja, tylko co robi ten chłopak obok? co robi jego ręka opleciona wokół mojej talii i jego usta niedaleko moich? nie.. przecież to nie tak miało być, a jednak, zgodziłam się wtedy. wtuliłam się w niego nie chcąc być wtedy sama. to nie tak, że ja go nie kocham. w każdym jego spojrzeniu widzę uczucie, którym mnie obdarza. jest tak wielkie i obezwładniające go za każdym razem, gdy tylko znajdę się gdzieś w zasięgu jego wzroku, ale czy to właśnie tak ma wyglądać? to to? jestem tego warta? jego ciemnych oczu i głosu, który mnie uspakaja? na pewno mogę ufać własnemu sercu? /happylove
|
|
 |
|
Przychodzi taka pora, kiedy nie żądasz niczego. Ani ust, ani uśmiechu, ani miękkich ramion, ani oddechu jego obecności. Wystarczy, że ON jest.
|
|
 |
|
Teraz robię rzeczy, o których kilka miesięcy temu nawet bym nie pomyślała.
|
|
|
|