 |
Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezbronnie opuszczonymi rękoma..
|
|
 |
Prawdziwa miłość musi się docierać centymetr po centymetrze
|
|
 |
Mętlik myśli. Mnóstwo supełków i nadzieja, na to, że kiedyś się rozwiążą.
|
|
 |
Tak, tego wieczora samotność plątała się między nogami.
|
|
 |
Nagle widzisz tyle utraconych szans. Słów na które już jest za późno
|
|
 |
Trzeba się zmienić, by nie zepsuć tego co naprawdę w życiu ważne.
|
|
 |
Idę pozbierać myśli, kalecząc bose stopy skrawkami uczuć.
|
|
 |
Chciała poczuć znowu, jak to jest po prostu żyć - zamiast snuć się niczym zombie i przyglądać się, jak żyją inni.
|
|
 |
Mam jeszcze tyle pięknych planów do spieprzenia.
|
|
 |
To jest normalnie nienormalne. Nie ogarniam ani siebie, ani jego.
|
|
 |
Idźmy spać w Paryżu, obudźmy się w Tokio, pomarzmy w Nowym Orleanie i zakochajmy się w Chicago. Co ty na to ?
|
|
 |
Pamiętaj o mnie, gdybym ja kiedyś zapomniała.
|
|
|
|