głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika patka9594

Widziałam tylko migające przed moimi oczami białe światła które niesamowicie jarzyły w oczy.Szybko uciekały i pojawiały się następne.Leżałam niewyobrażalny ucisk w klatce piersiowej i czułam jak moje powietrze ma coraz słabszy dostęp do płuc.Widziałam nad sobą znajomą twarz.Po chwili zrozumiałam gdzie jestem.Przez szpitalny korytarz obok lekarzy i pielęgniarek biegła moja mama ściskając mnie za rękę i błagając żebym wytrzymała.Minęliśmy tatę.Siedział na krześle trzymając się za głowę.Przeraźliwy krzyk mojej mamy tata przy wielekiej szybie i słowa lekarza że nie mogą wejść.Znów nie mogłam poradzić sobie z własnym życiem i znów przedawkowałam to świństwo.Znów ból rozdzierał serce moim rodzicom patrząc jak dalej za nim tęsknię.Wtedy przypomniałam sobie jak On ode mnie odchodził i wiedziałam już co czują moi rodzice.Powiedziałam sobie że nie zrobię im tego.Nie zostawię ich.Dzięki mojej nieprzezwycężonej wierze w siebie przeżyłam i przyrzekłam że będę żyła dla nich. imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 6 luty 2011

Widziałam tylko migające przed moimi oczami białe światła,które niesamowicie jarzyły w oczy.Szybko uciekały i pojawiały się następne.Leżałam,niewyobrażalny ucisk w klatce piersiowej i czułam jak moje powietrze ma coraz słabszy dostęp do płuc.Widziałam nad sobą znajomą twarz.Po chwili zrozumiałam gdzie jestem.Przez szpitalny korytarz obok lekarzy i pielęgniarek biegła moja mama ściskając mnie za rękę i błagając żebym wytrzymała.Minęliśmy tatę.Siedział na krześle trzymając się za głowę.Przeraźliwy krzyk mojej mamy,tata przy wielekiej szybie i słowa lekarza,że nie mogą wejść.Znów nie mogłam poradzić sobie z własnym życiem i znów przedawkowałam to świństwo.Znów ból rozdzierał serce moim rodzicom,patrząc jak dalej za nim tęsknię.Wtedy przypomniałam sobie jak On ode mnie odchodził i wiedziałam już co czują moi rodzice.Powiedziałam sobie,że nie zrobię im tego.Nie zostawię ich.Dzięki mojej nieprzezwycężonej wierze w siebie przeżyłam,i przyrzekłam,że będę żyła dla nich.|imagine.me.and.you|

cz. 2 mnie  a uśmiech nie schodził mu z ust. Mój umysł poczęły nawiedzać wszelkie myśli i wyrzuty sumienia  że wcześniej o tym nie pomyślałam  że wczoraj do Niego nie zadzwoniłam.. Wiedziałam  że odchodzi  ale nie mogłam się z tym pogodzić  tak po prostu. Byłam cała mokra  On ocierał moje policzki z kropli deszczu i łez. Prosił bym nie płakała. Nie mogłam nic powiedzieć poza: 'kocham Cię i nigdy nie przestanę.' Z tymi słowami uśmiechnął się bardziej  a ja po raz ostatni mogłam dostrzec ten błysk w Jego oczach  które właśnie się zamknęły. Upadł na środku chodnika  krzycząc głośne 'też Cię kocham.' Uklękłam. Czułam jakby ktoś właśnie wyrwał mi serce. Otworzyłam kartkę na której pisało: 'Przepraszam za wszystko kochanie.' Nadgryzałam do krwi dolną wargę  nie czułam już bicia Jego serca  moje jakby umarło razem z nim  położyłam głowę na Jego klatce piersiowej z nadzieją  że jeszcze zabije. imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 6 luty 2011

cz. 2 mnie, a uśmiech nie schodził mu z ust. Mój umysł poczęły nawiedzać wszelkie myśli i wyrzuty sumienia, że wcześniej o tym nie pomyślałam, że wczoraj do Niego nie zadzwoniłam.. Wiedziałam, że odchodzi, ale nie mogłam się z tym pogodzić, tak po prostu. Byłam cała mokra, On ocierał moje policzki z kropli deszczu i łez. Prosił bym nie płakała. Nie mogłam nic powiedzieć poza: 'kocham Cię i nigdy nie przestanę.' Z tymi słowami uśmiechnął się bardziej, a ja po raz ostatni mogłam dostrzec ten błysk w Jego oczach, które właśnie się zamknęły. Upadł na środku chodnika, krzycząc głośne 'też Cię kocham.' Uklękłam. Czułam jakby ktoś właśnie wyrwał mi serce. Otworzyłam kartkę na której pisało: 'Przepraszam za wszystko,kochanie.' Nadgryzałam do krwi dolną wargę, nie czułam już bicia Jego serca, moje jakby umarło razem z nim, położyłam głowę na Jego klatce piersiowej z nadzieją, że jeszcze zabije.|imagine.me.and.you|

cz. 1 Padał straszny deszcz. Wyszłam z domu zadziwiona całą sytuacją związaną z Jego telefonem do mnie  dopalając papierosa  który po chwili wylądował na mokrym asfalcie  gdy naprzeciwko zobaczyłam Jego postać  moknącą i trzęsącą się z zimna w strugach deszczu. Trzymał w dłoni dużą i całą zmoczoną kartkę w kształcie czerwonego serca. Podbiegłam do Niego i ze zdziwieniem patrząc w Jego duże  miodowe oczy zapytałam co tu robi  i co trzyma w ręce. Dziwnie się zachowywał  był jakby nieobecny. Tak myślałam  że już coś brał i dlatego tu przyszedł. Wręczył mi ową kartkę z dziwnym uśmiechem na twarzy i lekko musną mnie w usta. Zapytałam co to wszystko znaczy  a On odpowiedział tylko  że to kartka walentynkowa  bo tego dnia może już nie dożyć. Łzy wypełniły moje oczy  nie mówiłam już nic. Stałam wpatrzona w Jego zaćpane oczy  które powoli się zamykały. Moje serce rozrywał ogromny ból  wszystkie paznokcie wbijałam w rękę prosząc cichym głosem 'nie odchodź nie zostawiaj mnie.' Patrzył na mnie

imagine.me.and.you dodano: 6 luty 2011

cz. 1 Padał straszny deszcz. Wyszłam z domu zadziwiona całą sytuacją związaną z Jego telefonem do mnie, dopalając papierosa, który po chwili wylądował na mokrym asfalcie, gdy naprzeciwko zobaczyłam Jego postać, moknącą i trzęsącą się z zimna w strugach deszczu. Trzymał w dłoni dużą i całą zmoczoną kartkę w kształcie czerwonego serca. Podbiegłam do Niego i ze zdziwieniem patrząc w Jego duże, miodowe oczy zapytałam co tu robi, i co trzyma w ręce. Dziwnie się zachowywał, był jakby nieobecny. Tak myślałam, że już coś brał i dlatego tu przyszedł. Wręczył mi ową kartkę z dziwnym uśmiechem na twarzy i lekko musną mnie w usta. Zapytałam co to wszystko znaczy, a On odpowiedział tylko, że to kartka walentynkowa, bo tego dnia może już nie dożyć. Łzy wypełniły moje oczy, nie mówiłam już nic. Stałam wpatrzona w Jego zaćpane oczy, które powoli się zamykały. Moje serce rozrywał ogromny ból, wszystkie paznokcie wbijałam w rękę prosząc cichym głosem 'nie odchodź nie zostawiaj mnie.' Patrzył na mnie

Czas nie kutas   nie stanie

chilloutowa dodano: 6 luty 2011

Czas nie kutas - nie stanie

Komu mam za Ciebie podziękować?

chilloutowa dodano: 6 luty 2011

Komu mam za Ciebie podziękować?

Baby  I just wont a dance!

unusualgirl1215 dodano: 6 luty 2011

Baby, I just wont a dance!

Niezdecydowany chłopak jest gorszy od kobiety w ciąży !

chilloutowa dodano: 6 luty 2011

Niezdecydowany chłopak jest gorszy od kobiety w ciąży !

Rzecz jasna chłopcy wolą blondynki a mężczyźni mają wyjebane na kolor włosów.

chilloutowa dodano: 6 luty 2011

Rzecz jasna chłopcy wolą blondynki a mężczyźni mają wyjebane na kolor włosów.

 przepraszam. powiedział spuszczając wzrok i spoglądając na małe kaczki pływające po jeziorku nad którym siedzieliśmy. Wielkie molo  blask księżyca odbijający się od lustra wody i my. Było tak wspaniale  u Jego boku czułam się naprawdę szczęśliwa  nic więcej nie było mi potrzeba. Spojrzałam na Niego pytającym wzrokiem  który mówił sam za siebie 'o co ci chodzi'  za co mnie przepraszasz? Zapytałam  gładząc opuszkami palców Jego nieskazitelny policzek.  no jak to za co  za wszystko. oparł  trzymając mnie za rękę.  za to  jaki jestem  że przeklinam w twoim towarzystwie  że palę i nieraz za dużo piję  że pluję na asfalt  że biorę udział w największych ustawkach  że zawsze ciągne cię na te mecze i że zawsze musisz wysłuchiwać  kiedy zabiorę cię na mistrzostwa  że napewno Cie zanudzam i.. cii..przestań  wcale tak nie jest. przerwałam mu.  Nawet nie wiesz jak kocham FC Barcelonę. powiedziałam  całując Go w Jego naburmuszone policzki.  imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 5 luty 2011

-przepraszam. powiedział spuszczając wzrok i spoglądając na małe kaczki pływające po jeziorku nad którym siedzieliśmy. Wielkie molo, blask księżyca odbijający się od lustra wody i my. Było tak wspaniale, u Jego boku czułam się naprawdę szczęśliwa, nic więcej nie było mi potrzeba. Spojrzałam na Niego pytającym wzrokiem, który mówił sam za siebie 'o co ci chodzi' -za co mnie przepraszasz? Zapytałam, gładząc opuszkami palców Jego nieskazitelny policzek. -no jak to za co, za wszystko. oparł, trzymając mnie za rękę. -za to, jaki jestem, że przeklinam w twoim towarzystwie, że palę i nieraz za dużo piję, że pluję na asfalt, że biorę udział w największych ustawkach, że zawsze ciągne cię na te mecze i że zawsze musisz wysłuchiwać, kiedy zabiorę cię na mistrzostwa, że napewno Cie zanudzam i..-cii..przestań, wcale tak nie jest. przerwałam mu. -Nawet nie wiesz jak kocham FC Barcelonę. powiedziałam, całując Go w Jego naburmuszone policzki. |imagine.me.and.you|

Chłopak staje się mężczyzną dopiero wtedy  kiedy przestaje patrzeć w dekolt  a zaczyna patrzeć w oczy.

chilloutowa dodano: 5 luty 2011

Chłopak staje się mężczyzną dopiero wtedy, kiedy przestaje patrzeć w dekolt, a zaczyna patrzeć w oczy.

włączając jeden z kawałków rihanny  usiadła na parapecie. zaciągnęła się i spojrzała zza okno. na niebie ogrom gwiazd i ogromny księżyc. łzy zaczęły napływać do jej oczu. siedziała spokojnie  pozwalając aby łzy spływały jej po całej twarzy. w duchu krzyczała. krzyczała najgłośniej jak mogła. wiedziała  że to nic nie da  ale nie umiała inaczej. nie umiała poradzić sobie z tym wszystkim. potrzebowała kogoś. tego kogoś. jego. tylko jego  nikogo więcej. zasypiając  miała nadzieję  że gdy obudzi się na drugi dzień  zobaczy go obok siebie i będzie mogła powiedzieć: tak  jestem szczęśliwa ♥   natczu

natczu dodano: 5 luty 2011

włączając jeden z kawałków rihanny, usiadła na parapecie. zaciągnęła się i spojrzała zza okno. na niebie ogrom gwiazd i ogromny księżyc. łzy zaczęły napływać do jej oczu. siedziała spokojnie, pozwalając aby łzy spływały jej po całej twarzy. w duchu krzyczała. krzyczała najgłośniej jak mogła. wiedziała, że to nic nie da, ale nie umiała inaczej. nie umiała poradzić sobie z tym wszystkim. potrzebowała kogoś. tego kogoś. jego. tylko jego, nikogo więcej. zasypiając, miała nadzieję, że gdy obudzi się na drugi dzień, zobaczy go obok siebie i będzie mogła powiedzieć: tak, jestem szczęśliwa ♥ / natczu

wszystko było dobrze. widziałam  że ci zależy. starałeś się  abyśmy mogli normalnie porozmawiać. aby z czasem było coraz lepiej. witałeś  żegnałeś  pytałeś o cokolwiek. byłam pewna  że nasza przyjaźń już nie jest zagrożona. ale znowu to samo. bolało. bolało cholernie  kiedy stałam  czekając na autobus  sama  na korytarzu. nagle wyszedłeś  a zaraz po tobie ona. powiedziała: powiedz  że mnie kochasz. tylko raz. a ty? powiedziałeś. powiedziałeś jej te dwa cholerne słowa  które ja zawsze chciałam usłyszeć od ciebie  tak szczerze. ścisnęło mi gardło  wszystkie wspomnienia wróciły. sto tysięcy kolejnych nieprzespanych nocy  przemyśleń. nie da się zapomnieć. za nic w świecie nie da się kurwa zapomnieć. ♥   natczu

natczu dodano: 5 luty 2011

wszystko było dobrze. widziałam, że ci zależy. starałeś się, abyśmy mogli normalnie porozmawiać. aby z czasem było coraz lepiej. witałeś, żegnałeś, pytałeś o cokolwiek. byłam pewna, że nasza przyjaźń już nie jest zagrożona. ale znowu to samo. bolało. bolało cholernie, kiedy stałam, czekając na autobus, sama, na korytarzu. nagle wyszedłeś, a zaraz po tobie ona. powiedziała: powiedz, że mnie kochasz. tylko raz. a ty? powiedziałeś. powiedziałeś jej te dwa cholerne słowa, które ja zawsze chciałam usłyszeć od ciebie, tak szczerze. ścisnęło mi gardło, wszystkie wspomnienia wróciły. sto tysięcy kolejnych nieprzespanych nocy, przemyśleń. nie da się zapomnieć. za nic w świecie nie da się kurwa zapomnieć. ♥ / natczu

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć