głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika patka9594

to fajnie  d nie wiem nawet czy u nas też tak można     i jeszcze się nie zdecydowałam :D mam sto pomysłow na dzień:D teksty imagine.me.and.you dodał komentarz: to fajnie ;d nie wiem nawet czy u nas też tak można -,- i jeszcze się nie zdecydowałam :D mam sto pomysłow na dzień:D do wpisu 2 marca 2011
ja też chciałam Blanka! :D podoba mi się  ale powiedzieli mi że ona nie jest św tylko błogosławiona XD O.o teksty imagine.me.and.you dodał komentarz: ja też chciałam Blanka! :D podoba mi się, ale powiedzieli mi że ona nie jest św tylko błogosławiona XD O.o do wpisu 2 marca 2011
Czułam nieokiełznaną radość w sercu kiedy zobaczyłam jak idzie w moją stronę. Ten sam uśmiech  te same czrne włosy i miodowe oczy. Zbliżał się do mnie. Każdy Jego krok do przodu przyspieszał bicie mojego serca. Stałam na środku korytarza  nagle On rozłożył ramiona  a ja zaczęłam biec bez opamiętania  wpadając w nie i napawając się Jego toksycznym zapachem. On nie zwarzając na połowę szkoły stojącą w bezruchu i patrzącą na nas  czule mnie ucałował  chwycił za rękę i patrząc się jej prosto w oczy z aroganckim uśmiechem  powiedział do mnie  'kolacja czy kino?' i objął moje ramiona. Cieszyłam się tym  że stał się stanowczy. Poszliśmy przed siebie  a ona została patrząc jak ja mówię mu przez całą drogę  że jest niesamowity. Często to powtarzam  ale jest bezkonkurencyjny.  imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 2 marca 2011

Czułam nieokiełznaną radość w sercu kiedy zobaczyłam jak idzie w moją stronę. Ten sam uśmiech, te same czrne włosy i miodowe oczy. Zbliżał się do mnie. Każdy Jego krok do przodu przyspieszał bicie mojego serca. Stałam na środku korytarza, nagle On rozłożył ramiona, a ja zaczęłam biec bez opamiętania, wpadając w nie i napawając się Jego toksycznym zapachem. On nie zwarzając na połowę szkoły stojącą w bezruchu i patrzącą na nas, czule mnie ucałował, chwycił za rękę i patrząc się jej prosto w oczy z aroganckim uśmiechem, powiedział do mnie; 'kolacja czy kino?' i objął moje ramiona. Cieszyłam się tym, że stał się stanowczy. Poszliśmy przed siebie, a ona została patrząc jak ja mówię mu przez całą drogę, że jest niesamowity. Często to powtarzam, ale jest bezkonkurencyjny. |imagine.me.and.you|

Wiedział doskonale jak wzbudzać we mnie śmieszną zazdrość i podejrzenia. Ten Jego szarmancki uśmieszek i idiotyczne ''może tak  może nie.'' Kiedy już się zdenerwowałam i ze śmieszną miną obróciłam się i ruszyłam w inną stronę  zaraz pojawiał się przede mną składając mi na ustach delikatny pocałunek. Ja również wiedziałam  że doprowadza Go do szału  kiedy nadal jestem obrażona i nie sposób mnie przeprosić na wszystkie możliwe sposoby. Uwielbiałam te nasze 'nieporozumienia'   a robiłam to wszystko dlatego  żeby zobaczyć iskierki w Jego miodowych tęczówkach i te cholernie fajne dołeczki w policzkach.  imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 28 luty 2011

Wiedział doskonale jak wzbudzać we mnie śmieszną zazdrość i podejrzenia. Ten Jego szarmancki uśmieszek i idiotyczne ''może tak, może nie.'' Kiedy już się zdenerwowałam i ze śmieszną miną obróciłam się i ruszyłam w inną stronę, zaraz pojawiał się przede mną składając mi na ustach delikatny pocałunek. Ja również wiedziałam, że doprowadza Go do szału, kiedy nadal jestem obrażona i nie sposób mnie przeprosić na wszystkie możliwe sposoby. Uwielbiałam te nasze 'nieporozumienia' , a robiłam to wszystko dlatego, żeby zobaczyć iskierki w Jego miodowych tęczówkach i te cholernie fajne dołeczki w policzkach. |imagine.me.and.you|

I need a doctor  doctor to bring me back to life   potrzebuje doktora  który przywróci mnie do zycia..

unusualgirl1215 dodano: 27 luty 2011

I need a doctor, doctor to bring me back to life - potrzebuje doktora, który przywróci mnie do zycia..

wieczorem  jadąc samochodem  słuchając paznokci od małpy  znowu o tobie pomyślałam. nie wiem dlaczego  ale tak po prostu. napisałam ci 'hej  co tam?' a po wysłaniu zrozumiałam  że to było zajebiście głupie. raport nie dochodził. ulga. kiedy wróciłam do domu  usiadłam na kanapie i zaczęłam czytać książkę. spojrzenie na telefon   raport.   tylko żeby nie odpisał   pomyślałam. i co? spełniło się. dziękuje  że nie musimy znowu tego zaczynać przez moją chwilę słabości ♥   natczu

natczu dodano: 27 luty 2011

wieczorem, jadąc samochodem, słuchając paznokci od małpy, znowu o tobie pomyślałam. nie wiem dlaczego, ale tak po prostu. napisałam ci 'hej, co tam?' a po wysłaniu zrozumiałam, że to było zajebiście głupie. raport nie dochodził. ulga. kiedy wróciłam do domu, usiadłam na kanapie i zaczęłam czytać książkę. spojrzenie na telefon - raport. - tylko żeby nie odpisał - pomyślałam. i co? spełniło się. dziękuje, że nie musimy znowu tego zaczynać przez moją chwilę słabości ♥ / natczu

W przeciwieństwie do Niego   ja mówiłam prawdę .  imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 26 luty 2011

W przeciwieństwie do Niego , ja mówiłam prawdę . |imagine.me.and.you|

Zaufanie. To świadomość  że ktoś możne Cie skrzywdzić jednym łatwym ruchem i stuprocentowa pewność  ze tego nie zrobi...♥

misiuuupysiuuu.x33 dodano: 25 luty 2011

Zaufanie. To świadomość, że ktoś możne Cie skrzywdzić jednym łatwym ruchem i stuprocentowa pewność, ze tego nie zrobi...♥

Czuję Twój smak słyszę jak Ci bije serce. Czujesz mój dotyk i to serce mówi jeszcze. Już teraz wiem za czym tak naprawdę tęsknię. Znów jesteś ze mną Boże nie chcę nic więcej. ♥

misiuuupysiuuu.x33 dodano: 25 luty 2011

Czuję Twój smak słyszę jak Ci bije serce. Czujesz mój dotyk i to serce mówi jeszcze. Już teraz wiem za czym tak naprawdę tęsknię. Znów jesteś ze mną Boże nie chcę nic więcej. ♥

ciesze się niby.będą ferie  ale nie będę cie widziała dwa tygodnie. a nie możemy się spotkać  bo przecież to koniec.nie wiem czemu mi zależy.

misiuuupysiuuu.x33 dodano: 25 luty 2011

ciesze się niby.będą ferie, ale nie będę cie widziała dwa tygodnie. a nie możemy się spotkać, bo przecież to koniec.nie wiem czemu mi zależy.

“kocham spotykać cie przypadkiem. moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć. ”

misiuuupysiuuu.x33 dodano: 25 luty 2011

“kocham spotykać cie przypadkiem. moge ci wtedy pokazać moją udawaną obojętność w stosunku do ciebie. obojętność wyćwiczoną przed lustrem. że wcale nie boli mnie serce. że wcale nie przechodzą mi dreszcze po całym ciele. że wcale nie ściska mi się gardło na widok twojego uśmiechu... cholera! nadal nie moge o tobie zapomnieć. ”

Wiedziałam jak to wszystko potoczy się dalej. Miałam świadomość  że zaraz odejdzie  że mnie tutaj zostawi. Samą. Nadal nie spuszczałam wzroku z Jego miodowych oczu. 'wiesz ja..' zaczął.  'wiem.' Powiedziałam nadal wpatrując się w Jego oczy wypełniające się strachem.  'wiesz  że nie jestem dobry w jakiś przemowach i że nie umiem tego powiedzieć.'  'Doskonale Cię rozumiem' mówiłam nadgryzając dolną wargę. Odwróciłam się i chcąc iść w swoją stronę On nie pozwolił mi na to. Zatrzymał mnie. Miał taki dziwny wyraz twarzy. Z uśmiechem zaczął szukać czegoś w kieszeni. Nagle w Jego dłoni zobaczyłam cudowny pierścionek  w aksamitnym  czerwonym pudełeczku.  'ale jak to?' Zapytałam.  'Mówiłem  że nie umiem przemawiać. Mogę tylko powiedzieć jak bardzo jesteś dla mnie ważna i że kocham Cię ponad wszystko.' Wykrztusił  upadając na kolana. Zaniemówiłam.Tak zawsze potrafił mnie zaskoczyć. W każdej sytuacji był nieprzewidywalny. imagine.me.and.you

imagine.me.and.you dodano: 25 luty 2011

Wiedziałam jak to wszystko potoczy się dalej. Miałam świadomość, że zaraz odejdzie, że mnie tutaj zostawi. Samą. Nadal nie spuszczałam wzroku z Jego miodowych oczu.-'wiesz ja..' zaczął. -'wiem.' Powiedziałam nadal wpatrując się w Jego oczy wypełniające się strachem. -'wiesz, że nie jestem dobry w jakiś przemowach i że nie umiem tego powiedzieć.' -'Doskonale Cię rozumiem' mówiłam nadgryzając dolną wargę. Odwróciłam się i chcąc iść w swoją stronę On nie pozwolił mi na to. Zatrzymał mnie. Miał taki dziwny wyraz twarzy. Z uśmiechem zaczął szukać czegoś w kieszeni. Nagle w Jego dłoni zobaczyłam cudowny pierścionek, w aksamitnym, czerwonym pudełeczku. -'ale jak to?' Zapytałam. -'Mówiłem, że nie umiem przemawiać. Mogę tylko powiedzieć jak bardzo jesteś dla mnie ważna i że kocham Cię ponad wszystko.' Wykrztusił, upadając na kolana. Zaniemówiłam.Tak,zawsze potrafił mnie zaskoczyć. W każdej sytuacji,był nieprzewidywalny.|imagine.me.and.you|

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć