 |
To smutne gdy rynny podczas deszczu płaczą, bo deszcz je boli.
|
|
 |
Patrzę w jego zawsze idealną fryzurę, przypominam sobie wszystko. Zapach jego perfum który wąchałam po nocach, tą koszulkę, którą miał na sobie w jakiś wyjątkowy dla nas dzień, pierwszy spacer, pocałunek czy taniec. Patrzę na jego pełne obojętności oczy, które do niedawna były tak bardzo we mnie zakochane. Ramiona, w których w ciężkie wieczory znajdowałam ukojenie. Potem patrze na ogół. Widzę przystojnego, wyjątkowego faceta który zniszczył mi życie.
|
|
 |
Polej za te wszystkie lata tu na dole ten nasz świat czasu szmat i wspomnień że ja pierdole.
|
|
 |
są momenty w życiu, których nie rozumiesz, ale chcesz by się powtórzyły mimo tego, że wiesz jak się skończą
|
|
 |
Obojętność i lekceważenie często wyrządzają więcej krzywd niż jawna niechęć.
|
|
 |
A jak mi pokażesz że Ci przykro? Mam nadzieję że umrzesz wyrzygując swoje nerki, szmato!
|
|
 |
Mogłabym przestać udawać, że jakoś sobie bez niego radzę, i zacząć wierzyć w to, że będziemy razem.
|
|
 |
Witamy w klubie potępionych za swoją wrażliwość i naiwność, oferujemy pustkę i książki o szukaniu szczęścia.
|
|
 |
Zrobiłabym kurwa największą kanapkę na świecie gdybyś mnie o to poprosił. Poszłabym na koniec świata. Wypełniłabym rzeki Tymbarkiem.
|
|
 |
Określ się kurwa konkretnie - jesteś, albo Cię nie ma.
|
|
 |
Odchodzimy, chociaż chcemy zostać.
|
|
 |
Nie pozwól mi zatęsknić tak bardzo, bym płakała w nocy.
|
|
|
|