 |
moja mama mi mówiła - masz przyjaciół, świetnie. ilu z nich chce się ogrzać tylko w twoim świetle
|
|
 |
stale robimy rap, ty wciąż na to narzekasz. dziękuj matce za to, że nie spuściła Cię w ściekach. wkurwiaj się i wściekaj - zapluj cały ekran, ja i tak mam wyjebane na to, że coś ci nie gra
|
|
 |
chcę pić sake w Japonii, a w Meksyku tequillę, chillować jak w Chile, bo w życiu piękne są tylko chwile. chciałbym mieć bilet w każdą stronę tego świata, z życia korzystać na grubo, a nie w ratach
|
|
 |
pozwól, że zabiorę cię tam gdzie zdarza mi się zniknąć gdzieś pomiędzy jawą a snem, prawdą a fikcją
|
|
 |
mówią rap to nie śpiew, to wiele więcej to melodia tych ulic, rytm oraz szczere serce
|
|
 |
moi ludzie, nie znasz ich tak naprawdę, nie oceniaj, łapiesz? to nie są tylko setki twarzy z ławek, to nie są tylko jointy, wóda, browarek. wiesz co, przyjdź, pogadaj, poznaj prawdę
|
|
 |
cholerny ucisk w klatce piersiowej
|
|
 |
nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.
|
|
 |
po testach trzecioklasistów. Jednak coś tam umiem. To , że piję i palę , imprezuję , nie wyglądam na grzeczna dziewczynkę coś w tej główce zostało przez trzy lata. Gratuluję sama sobie.
|
|
 |
poczuć, że nie jestem Ci obojętna
|
|
|
|