głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pasteloweserce

Pocieszające jest to  że jeśli to było prawdziwe to wróci  jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną. esperer

baunsuuj dodano: 29 grudnia 2014

Pocieszające jest to, że jeśli to było prawdziwe to wróci, jeśli nie to widocznie to co najlepsze jeszcze przede mną./esperer
Autor cytatu: esperer

Nie jestem z tych  które zostają na całe życie. Jestem z tych  które na całe życie się zapamiętuję. esperer

esperer dodano: 28 grudnia 2014

Nie jestem z tych, które zostają na całe życie. Jestem z tych, które na całe życie się zapamiętuję./esperer

Ja od zawsze miałam w sobie coś takiego... Coś takiego na przekór. Nie  nie będę Cię kochać jak wariatka. Nie  nie oddam Ci żadnej części mnie i prawdopodobnie połączy nas chwilowy romans  a nie miłość na całe życie. Nie ze mną plany o dzieciach  rodzince i psie w ogródku. Nie ma mnie na obrazku żadnej małej dziewczynki  nikogo nie trzymam za rękę. Mogę być miła jak coś chcę  ale to nie potrwa długo. Nie łudź się  że mnie zmienisz  za dobrze siebie znam. Nie pierdol mi tutaj o uczuciach  skoro u mnie ich brak. Najlepiej od razu idź inną drogą  bo ja zawsze wybieram najtrudniejsze. Najlepiej od razu odpuść  bo ja już dawno to zrobiłam. esperer

esperer dodano: 28 grudnia 2014

Ja od zawsze miałam w sobie coś takiego... Coś takiego na przekór. Nie, nie będę Cię kochać jak wariatka. Nie, nie oddam Ci żadnej części mnie i prawdopodobnie połączy nas chwilowy romans, a nie miłość na całe życie. Nie ze mną plany o dzieciach, rodzince i psie w ogródku. Nie ma mnie na obrazku żadnej małej dziewczynki, nikogo nie trzymam za rękę. Mogę być miła jak coś chcę, ale to nie potrwa długo. Nie łudź się, że mnie zmienisz, za dobrze siebie znam. Nie pierdol mi tutaj o uczuciach, skoro u mnie ich brak. Najlepiej od razu idź inną drogą, bo ja zawsze wybieram najtrudniejsze. Najlepiej od razu odpuść, bo ja już dawno to zrobiłam./esperer

moblo to jedno wielkie wspomnienie ahh. . szkoda że tak się tu zmieniło     teksty cukierkowataa dodał komentarz: moblo to jedno wielkie wspomnienie ahh. . szkoda że tak się tu zmieniło ;** do wpisu 27 grudnia 2014
Chodź  znajdź mnie  teraz  błagam. Uciekniemy stąd. Nie ma na co czekać  już i tak jest za późno. Uciekniemy razem. Gdziekolwiek. Przed siebie. Gdzieś  gdzie będzie inaczej. Inaczej niż tu. Chodź. Długo już czekam. Już nie mogę  serce mnie boli i oczy szczypią z wiecznego niewyspania. Chodź  nie potrafię już płakać  łzy mi zastygły w kącikach moich oczu i nie mogą wypłynąć na zewnątrz. Chodź  szybko  podaj mi rękę. Ściśnij moją dłoń mocno i pewnym krokiem rusz naprzód. Chodź  powietrze mnie dusi  a nie  czekaj  to nie powietrze  to mój własny oddech. Uwolnij mnie stąd  z samej siebie  uwolnij mnie  błagam. Kręci mi się w głowie  a dym znowu gryzie w gardło. Zaciera mi się obraz rzeczywistości  nie pamiętam  nie chcę pamiętać  chodź. Chwyć moją dłoń i pokaż mi  że gdzieś jest lepiej  że jeszcze warto. Udowodnij  że to jeszcze nie pora umierać. Pokaż mi  że mam jeszcze wiele do stracenia. Chodź...   nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 27 grudnia 2014

Chodź, znajdź mnie, teraz, błagam. Uciekniemy stąd. Nie ma na co czekać, już i tak jest za późno. Uciekniemy razem. Gdziekolwiek. Przed siebie. Gdzieś, gdzie będzie inaczej. Inaczej niż tu. Chodź. Długo już czekam. Już nie mogę, serce mnie boli i oczy szczypią z wiecznego niewyspania. Chodź, nie potrafię już płakać, łzy mi zastygły w kącikach moich oczu i nie mogą wypłynąć na zewnątrz. Chodź, szybko, podaj mi rękę. Ściśnij moją dłoń mocno i pewnym krokiem rusz naprzód. Chodź, powietrze mnie dusi, a nie, czekaj, to nie powietrze, to mój własny oddech. Uwolnij mnie stąd, z samej siebie, uwolnij mnie, błagam. Kręci mi się w głowie, a dym znowu gryzie w gardło. Zaciera mi się obraz rzeczywistości, nie pamiętam, nie chcę pamiętać, chodź. Chwyć moją dłoń i pokaż mi, że gdzieś jest lepiej, że jeszcze warto. Udowodnij, że to jeszcze nie pora umierać. Pokaż mi, że mam jeszcze wiele do stracenia. Chodź... | nieogarniamciebejbe

Ja już tak dłużej nie chcę  ja już tak dłużej nie potrafię. Nic nie czuję  rozumiesz  nic. Jestem taka wyniszczona  taka zepsuta  wyzbyta z jakichkolwiek uczuć. Niedługo stanę się robotem  maszyną  która funkcjonuje według pewnych schematów. Niby porusza się  wykonuje pewne czynności  ale nie wkłada w nie żadnych uczuć  nie czuje nic  nie ma to dla niej żadnego znaczenia  żadnej wartości  żadnego sensu  funkcjonuje  bo musi. Trwa w tym schemacie i udaje  że żyje  chociaż tak naprawdę przecież nie ma serca i wszystko co robi jest nic niewarte. Taka będę  jeszcze trochę  będę jak ta maszyna  zobaczysz. Będę pierdolonym robotem  jeśli nie stanie się nagle coś  co spowoduje przełom w moim życiu. Próbuję bronić się moją wrażliwością  chcę krzyczeć  chcę płakać  chcę czuć   nie mogę  nie potrafię już  nie umiem  przykro mi. Człowiek bez uczuć  zupełnie zobojętniały nie jest potrzebny na tym świecie  nie nadaję się do istnienia. To moja własna zagłada. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 27 grudnia 2014

Ja już tak dłużej nie chcę, ja już tak dłużej nie potrafię. Nic nie czuję, rozumiesz, nic. Jestem taka wyniszczona, taka zepsuta, wyzbyta z jakichkolwiek uczuć. Niedługo stanę się robotem, maszyną, która funkcjonuje według pewnych schematów. Niby porusza się, wykonuje pewne czynności, ale nie wkłada w nie żadnych uczuć, nie czuje nic, nie ma to dla niej żadnego znaczenia, żadnej wartości, żadnego sensu, funkcjonuje, bo musi. Trwa w tym schemacie i udaje, że żyje, chociaż tak naprawdę przecież nie ma serca i wszystko co robi jest nic niewarte. Taka będę, jeszcze trochę, będę jak ta maszyna, zobaczysz. Będę pierdolonym robotem, jeśli nie stanie się nagle coś, co spowoduje przełom w moim życiu. Próbuję bronić się moją wrażliwością, chcę krzyczeć, chcę płakać, chcę czuć - nie mogę, nie potrafię już, nie umiem, przykro mi. Człowiek bez uczuć, zupełnie zobojętniały nie jest potrzebny na tym świecie, nie nadaję się do istnienia. To moja własna zagłada. I nieogarniamciebejbe

Nie wiem czy potrafię mieć jeszcze te czarne usta. Czy umiem patrzeć na wszystko tak  jak kiedyś  nie wiem czy umiem rozmawiać  czy po prostu paplam bez zastanowienia i bez jakiegokolwiek sensu. Nie wiem  co tak właściwie teraz znaczę  nie wiem  kto jest blisko  kto chce na mnie patrzeć  kto jest w stanie znosić moje szczyty i depresje. Nie wiem. Naprawdę nie wiem  jak to wszystko poukładać. Jak nie uciekać od ludzi  jak na nich nie krzyczeć i jak się więcej uśmiechać. Nie wiem  jak się zrozumieć  jak zrozumieć innych i jak pojąć cały świat. Nie wiem  jak mam przestać tęsknić i jak przestać się zmieniać. Już sama nie wiem  czy wolę mieć depresje i nieszczęśliwie kochać czy niczego nie czuć  nie wzdychać do nikogo  o nikim nie myśleć. Nie wiem. Nie wiem  jak jest dzień tygodnia  która godzina  nie wiem czy jest noc  czy może dzień. Wiem  że jest jesień  zimna i sroga. Wiem  że jesienią nie jestem sobą.  black lips

nieogarniamciebejbe dodano: 27 grudnia 2014

Nie wiem czy potrafię mieć jeszcze te czarne usta. Czy umiem patrzeć na wszystko tak, jak kiedyś, nie wiem czy umiem rozmawiać, czy po prostu paplam bez zastanowienia i bez jakiegokolwiek sensu. Nie wiem, co tak właściwie teraz znaczę, nie wiem, kto jest blisko, kto chce na mnie patrzeć, kto jest w stanie znosić moje szczyty i depresje. Nie wiem. Naprawdę nie wiem, jak to wszystko poukładać. Jak nie uciekać od ludzi, jak na nich nie krzyczeć i jak się więcej uśmiechać. Nie wiem, jak się zrozumieć, jak zrozumieć innych i jak pojąć cały świat. Nie wiem, jak mam przestać tęsknić i jak przestać się zmieniać. Już sama nie wiem, czy wolę mieć depresje i nieszczęśliwie kochać czy niczego nie czuć, nie wzdychać do nikogo, o nikim nie myśleć. Nie wiem. Nie wiem, jak jest dzień tygodnia, która godzina, nie wiem czy jest noc, czy może dzień. Wiem, że jest jesień, zimna i sroga. Wiem, że jesienią nie jestem sobą. /black-lips

Odszedł. Odszedł  ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam  gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała  nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi  a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność  że mam gdzie iść  nie obróciłabym się ani razu w tył  nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła  ale to i tak nie ma znaczenia  bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił  mimo tego  że tylu czeka. Odszedł  ale odliczanie czasu nic nie da  bo ten stanął w miejscu. Odszedł  ale ja nadal kocham i wiem  że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze. esperer

esperer dodano: 26 grudnia 2014

Odszedł. Odszedł, ale tam skąd nie ma powrotów. Jest już tam, gdzie tęsknota nie dosięga i niczego nie zmienia. Nawet jakbym mocno chciała, nie mogę tam pójść. To nie jest kwestia ciężkiej i długiej drogi, a po prostu jej braku. Gdybym miała pewność, że mam gdzie iść, nie obróciłabym się ani razu w tył, nie zwróciłabym uwagi na żadną z krwawiących blizn. Nigdy bym nie zawróciła, ale to i tak nie ma znaczenia, bo tej trasy nie ma. On jest tam gdzie ma się tylko bilet w jedną stronę. Nikt nie wrócił, mimo tego, że tylu czeka. Odszedł, ale odliczanie czasu nic nie da, bo ten stanął w miejscu. Odszedł, ale ja nadal kocham i wiem, że któregoś dnia to ja będę tam skąd nie ma powrotów i gdzie nie ma drogowskazów. Któregoś dnia będę z nim już na zawsze./esperer

Zabawne  nie? Mówiliśmy  że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko  na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż  kolejna zabawa  kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego  że nie przywiązywaliśmy się do nikogo  a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze  dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie  takie same światy  takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść  zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało  że ma serce. esperer

esperer dodano: 25 grudnia 2014

Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce./esperer

Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś  kto zastanawia się  gdzie jesteśmy  kiedy nie wracamy wieczorem do domu.

otrzepsiezkurzu dodano: 25 grudnia 2014

Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu.

ponieważ najbardziej pragnie się zatrzymać to  co można najłatwiej stracić.

otrzepsiezkurzu dodano: 25 grudnia 2014

ponieważ najbardziej pragnie się zatrzymać to, co można najłatwiej stracić.

kochanie  upijmy się. Aż do momentu  w którym z naszych serc wypłyną słowa  które nie potrafią być wypowiedziane na trzeźwo.

otrzepsiezkurzu dodano: 25 grudnia 2014

kochanie, upijmy się. Aż do momentu, w którym z naszych serc wypłyną słowa, które nie potrafią być wypowiedziane na trzeźwo.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć