głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika parowciaa

To było coś niesamowitego. Uczucie  które chciałabym doświadczać bez końca. Pobyt w naszych wspólnych oazach miłości  dotyk miejsc  w których stałeś.. To wszystko jest idealnym zwieńczeniem mojej tęsknoty  która mnie przerasta.

chill.out dodano: 31 grudnia 2011

To było coś niesamowitego. Uczucie, które chciałabym doświadczać bez końca. Pobyt w naszych wspólnych oazach miłości, dotyk miejsc, w których stałeś.. To wszystko jest idealnym zwieńczeniem mojej tęsknoty, która mnie przerasta.

Miłego napierdolenia się w trzy dupy i pójścia spać !   d

ogarnijsiechlopiex3 dodano: 31 grudnia 2011

Miłego napierdolenia się w trzy dupy i pójścia spać ! ; d

wiesz czego się boję? że gdy kiedyś  w przyszłości miniemy się na ulicy  Ty będziesz szedł  obok jakiejś pięknej inteligentnej dziewczyny  a ja? ja będę szła sama  w sercu nadal mając  tylko Ciebie.

chill.out dodano: 31 grudnia 2011

wiesz czego się boję? że gdy kiedyś, w przyszłości miniemy się na ulicy, Ty będziesz szedł obok jakiejś pięknej inteligentnej dziewczyny, a ja? ja będę szła sama, w sercu nadal mając tylko Ciebie.

Nie umiem o Ciebie walczyć  ale tak strasznie mi na Tobie zależy.

chill.out dodano: 31 grudnia 2011

Nie umiem o Ciebie walczyć, ale tak strasznie mi na Tobie zależy.

Nienawidzę Cię za wszystko. Za to  że dałeś mi tę cholerna nadzieję z  której nic nie wyszło. Za nie przespane noce i litry wypłakanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy  a przede wszystkim za to że mimo jak bardzo Cię tak doskonale znam  wciąż Cię kocham  czując się z tym żałośnie.

chill.out dodano: 31 grudnia 2011

Nienawidzę Cię za wszystko. Za to, że dałeś mi tę cholerna nadzieję,z której nic nie wyszło. Za nie przespane noce i litry wypłakanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy, a przede wszystkim za to,że mimo jak bardzo Cię tak doskonale znam, wciąż Cię kocham, czując się z tym żałośnie.

Teraz masz już swoje życie. Nowe uczucia które zdawałyby się nie wygasnąć. Nowe myśli  które dotyczą już zupełnie kogoś innego. A Twoje plany wiążesz  też już  nie ze mną. Wybacz  więc  że wkraczam w to wszystko  że każdej nocy przekraczam tą granicę i naruszam Twoją niczym niezruszoną prywatność. Po prostu nie umiem dopuścić do siebie faktu  że Nas już nie ma  że moje miejsce przy Tobie zastąpił ktoś inny i to on teraz będzie Cię kochał  uszczęśliwiał. Zupełnie na nowo.

chill.out dodano: 31 grudnia 2011

Teraz masz już swoje życie. Nowe uczucia które zdawałyby się nie wygasnąć. Nowe myśli, które dotyczą już zupełnie kogoś innego. A Twoje plany wiążesz, też już, nie ze mną. Wybacz, więc, że wkraczam w to wszystko, że każdej nocy przekraczam tą granicę i naruszam Twoją niczym niezruszoną prywatność. Po prostu nie umiem dopuścić do siebie faktu, że Nas już nie ma, że moje miejsce przy Tobie zastąpił ktoś inny i to on teraz będzie Cię kochał, uszczęśliwiał. Zupełnie na nowo.

 1  podsumowując ten '11 równy rok spędzony tutaj. moblo  fajna sprawa  w szybkim tempie wpada  jakby w nawyk. móc przelewać te miliony uczuć  uśmiechów bądź sam ból  w błahe wpisy jest czymś zajebistym  serio  i ludzie  których praktycznie nie znamy  a zwykłymi komentarzami  privami potrafią doszczętnie rozjebać system  zatrzymać każdą z chwil wahania i pomóc w jakikolwiek sposób  czasem ze skutkami lepszymi niż choćby twarze z realnego. są osoby  które pomimo kilometrów są blisko  każdego dnia dając mi świadomość  że gdzieś tam na drugim końcu Polski  jest ktoś kto tęskni  bądź martwi się o samo moje życie. OGÓLNY DZIĘKS DLA WSZYSTKICH TUTAJ  KTÓRZY W JAKIŚ SPOSÓB SĄ  BYLI♥

endoftime dodano: 31 grudnia 2011

[1] podsumowując ten '11 równy rok spędzony tutaj. moblo, fajna sprawa, w szybkim tempie wpada, jakby w nawyk. móc przelewać te miliony uczuć, uśmiechów bądź sam ból, w błahe wpisy jest czymś zajebistym, serio, i ludzie, których praktycznie nie znamy, a zwykłymi komentarzami, privami potrafią doszczętnie rozjebać system, zatrzymać każdą z chwil wahania i pomóc w jakikolwiek sposób, czasem ze skutkami lepszymi niż choćby twarze z realnego. są osoby, które pomimo kilometrów są blisko, każdego dnia dając mi świadomość, że gdzieś tam na drugim końcu Polski, jest ktoś kto tęskni, bądź martwi się o samo moje życie. OGÓLNY DZIĘKS DLA WSZYSTKICH TUTAJ, KTÓRZY W JAKIŚ SPOSÓB SĄ, BYLI♥

 2  no i jakiś tam buziak  dla osób z którymi się zbliżyłam bardziej  czy trochę mniej  tych z rl  i tych spoko  których jeszcze załapuję pamięcią: countdown  rapoholiiik  podobnopopierdolony  kurwahardcore  michas92  skejtter  siemamateusz  pierdol.sie.kocie  moblowicz  peerfection  ostatnia.chwila  obczajziomek  ogarnijzemna  freeeloveee  skejter  poonadhoryzont  fuckk youu  eldoszka  paulysza  xmaaliinkaaax  proelokozak  hehz i mnóstwo innych  pro ludzi. w sumie tej liczbie 2 395 dzięks! ♥ BIG LOV W WASZĄ STRONĘ  ZA WSZYSTKO. no tak plus ktoś chce  może się upominać  to coś wykombinuję i będzie też gdzieś jego nick.   ENDOFTIME  pozdro YO!  trochę tego wyszło  sorr

endoftime dodano: 31 grudnia 2011

[2] no i jakiś tam buziak, dla osób z którymi się zbliżyłam bardziej, czy trochę mniej, tych z rl, i tych spoko, których jeszcze załapuję pamięcią: countdown, rapoholiiik, podobnopopierdolony, kurwahardcore, michas92, skejtter, siemamateusz, pierdol.sie.kocie, moblowicz, peerfection, ostatnia.chwila, obczajziomek, ogarnijzemna, freeeloveee, skejter, poonadhoryzont, fuckk_youu, eldoszka, paulysza, xmaaliinkaaax, proelokozak, hehz i mnóstwo innych, pro ludzi. w sumie tej liczbie 2 395 dzięks! ♥ BIG LOV W WASZĄ STRONĘ, ZA WSZYSTKO. no tak plus ktoś chce, może się upominać, to coś wykombinuję i będzie też gdzieś jego nick. ~ ENDOFTIME, pozdro YO! [trochę tego wyszło, sorr]

Umieram. Długotrwale  powoli  boleśnie. Zaczynając od najważniejszej  od tamtego wieczoru  już tylko dla mnie  rzeczy  wspomnień. Wypalają się  gasną  zanikają. Prawie Cie już nie pamiętam. Ale zbyt wiele nas łączyło by zniknięcie ich było w stanie obronić mnie przed samotnością  z dala od uczuć  pamięci. Na końcu umiera ośrodek rozpalonego  od początku tak samo  uczucia: serce. Walczy z bólem  z możliwością zapomnienia Ciebie. Opadam tak już od dłuższych kilku miesięcy  a i tak nic nie chce opuścić mnie na zawsze. Świadczy to chyba o mojej sile do Twoich uczuć  a z drugiej strony braku jej w podjęciu walki z samą sobą. Z tym co dla mnie najważniejsze.

chill.out dodano: 30 grudnia 2011

Umieram. Długotrwale, powoli, boleśnie. Zaczynając od najważniejszej -od tamtego wieczoru, już tylko dla mnie, rzeczy- wspomnień. Wypalają się, gasną, zanikają. Prawie Cie już nie pamiętam. Ale zbyt wiele nas łączyło by zniknięcie ich było w stanie obronić mnie przed samotnością, z dala od uczuć, pamięci. Na końcu umiera ośrodek rozpalonego, od początku tak samo, uczucia: serce. Walczy z bólem, z możliwością zapomnienia Ciebie. Opadam tak już od dłuższych kilku miesięcy, a i tak nic nie chce opuścić mnie na zawsze. Świadczy to chyba o mojej sile do Twoich uczuć, a z drugiej strony braku jej w podjęciu walki z samą sobą. Z tym co dla mnie najważniejsze.

Do niedawna myślałam  że warto marzyć. To było zanim upewniłam się w przekonaniu  że nic nie jest w stanie połączyć naszych dróg.

chill.out dodano: 30 grudnia 2011

Do niedawna myślałam, że warto marzyć. To było zanim upewniłam się w przekonaniu, że nic nie jest w stanie połączyć naszych dróg.

na nowo wracają chwile  w których jedyne co przerasta to myśl  że kiedyś zabraknie nam szczęścia  że może nadejdą momenty  w których zabraknie nas.. dla siebie.   endoftime.

endoftime dodano: 30 grudnia 2011

na nowo wracają chwile, w których jedyne co przerasta to myśl, że kiedyś zabraknie nam szczęścia, że może nadejdą momenty, w których zabraknie nas.. dla siebie. / endoftime.

Nikt nie będzie w stanie zastąpić mi Ciebie. Wiedziałam to już w chwili  gdy zostawiłeś mnie  z tym wszystkim samą i poczułam ogromny uścisk w sercu. Świadczyło to o zatrzymaniu się jego regularnego  dotychczas  bicia. Jedyne co może zaprzestać ten bolesny proces to Twoja obecność oznaczająca ponowne połączenie się naszych dusz.

chill.out dodano: 30 grudnia 2011

Nikt nie będzie w stanie zastąpić mi Ciebie. Wiedziałam to już w chwili, gdy zostawiłeś mnie z tym wszystkim samą i poczułam ogromny uścisk w sercu. Świadczyło to o zatrzymaniu się jego regularnego, dotychczas bicia. Jedyne co może zaprzestać ten bolesny proces to Twoja obecność oznaczająca ponowne połączenie się naszych dusz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć