 |
Wydawała się twarda, zadziorna i silna. A w środku tak krucha i niewinna... Ona nie przypominała podręcznikowego bóstwa, nieziemskiej bogini, muzy wielkich artystów, co jednym spojrzeniem darowuje natchnienie. Nie była podoba do nocy gwieździstej, ani dnia soczystego. Nie była ideałem. Mówiła, że nie okazuje uczuć, ale robiła to, mówiąc o nich. Próbowała być egoistką. Bezskutecznie… żyła po swojemu i chciała kogoś, kto będzie miał swój świat i znajdzie w nim, dla niej miejsce. Nie chciała wiele, chciała jedynie mieć wszystko. Nie chciała podbić świata, tylko by ktoś, podbił go dla niej, owinął w wielką, czerwoną kokardę i dał jej w prezencie. Chciała spokojnego życia, w którym bez przerwy będzie się coś działo. Chciała żyć długo, ale nie dożyć starości. Umrzeć po cichu, ale żeby każdy o tym wiedział.
|
|
 |
in a very unusual way, you've made me whole.
|
|
 |
Nikt nie wiedział co się ze Mną dzieje, rodzice dawno dali sobie spokój, bo wiedzieli, że krzyk i kłótnia na Mnie nie podziała, pedagog szkolny odbył ze mną multum rozmów psychologicznych, jak widać nie podziałało. Wychowawczyni poprosiła, żebyś pogadał ze Mną na przerwie, podszedłeś i tylko Mnie przytuliłeś - od tamtej pory jestem inną dziewczyną, to już nie taka sama Ja. Teraz jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Jestem samolubna i niecierpliwa. Popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.
|
|
 |
Wyloguj się ze wszystkich portali, wyłącz komputer i napraw swoje życie w realu.
|
|
 |
Nie brakuje mi Ciebie. Tylko mój telefon tęskni za Twoim imieniem na wyświetlaczu.
|
|
 |
|
też kiedyś spierdolę Ci życie, kochanie.
|
|
 |
'Dziwko, wypłakałem za Tobą rzekę łez, a teraz mówisz, że przepraszasz za swoją nieprawdziwość?'
|
|
 |
przy tobie jestem przeciwieństwem siebie.
jestem rannym ptaszkiem.
jem śniadania.
nigdzie się nie muszę śpieszyć.
nie przeklinam.
co się stało z tą choleryczką?
|
|
 |
-Wolisz prezent czy tort?
-Dlaczego pytasz?
-Bo nie wiem, czy obwiązać się kokardą czy wysmarować kremem czekoladowym ;D
|
|
 |
A wiesz co jest jeszcze straszniejsze niż bycie samą? Bycie z niewłaściwym facetem przez resztę życia. Rozumiesz?
|
|
|
|