 |
to irracjonalne, spoglądać codziennie w to samo lustro, każdego dnia widząc kogoś innego. budzić się z nadzieją, że dzisiaj mimowolny uśmiech będzie nam towarzyszył jak cień, a my nie zdołamy się poparzyć nawet najgorętszą zieloną herbatą, podglądając niewinnie, wschodzące słońce.
|
|
 |
a chuj Ci w oko, bo w dupę to przyjemność !
|
|
 |
- jak się skończyła ich historia?- odeszła.- pewnie tęsknił.- naiwna jesteś, wiesz? uważasz, że taki kretyn potrafi tęsknić? ♥
|
|
 |
nie mów teraz, że to nie to, zbyt wiele przecież poświęciliśmy.
|
|
 |
widziałeś szczęście? - no, jak spierdalało.
|
|
 |
a jeśli dla Ciebie coś znaczę, okaż to choćby najmniejszym gestem. ♥
|
|
 |
- cham! babiarz! skurwysyn! - przeszło? - na 10 minut.
|
|
 |
masz rację, uzależniłam się, chcę z tobą być, nawet pomimo tego, że mieszkasz na innym kontynencie. każda rozmowa z tobą na skypie powoduje u mnie dobry humor na cały dzień, jesteś jak mój własny talizman, jak namiastka nieba, z tobą mogę czuć się w jednej chwili trzy metry nad niebem, a w następnej znów upadać i przypominać sobie słowa "nie każ dziewczynie spadać, gdy nie masz zamiaru jej złapać" więc złap mnie, proszę cię, złap mnie. nie proszę o nic więcej, tylko by cię mieć chociaż na chwilę, poczuć to niesamowite szczęście, być pewną. złap mnie.
|
|
 |
najtrudniej przemilczeć to, na co brak słów.
|
|
 |
jak ci przypierdole to dr. house będzie miał zagadkę na sto kolejnych odcinków.
|
|
 |
w dzisiejszych czasach wolnym można się poczuć jedynie na huśtawce.
|
|
 |
ona - czekała, siedziała, na księcia czekała, czekała i czekała, myślała, marzyła, kochała, czekała i czekała, adoratorów odpychała, czekała i czekała, tęskniła, rozmyślała, nie spała, czekała i czekała, w końcu - co chciała uzyskała, przybył - martwa go przywitała, bo czekała, i czekała.
|
|
|
|