 |
wypierdalaj, nie ma Cię w ogóle.
|
|
  |
uwielbiam ten stan, kiedy pachnę wyłącznie Tobą.
|
|
  |
chciałabym popłynąć z prądem.
|
|
  |
za długo wierzyłam w zębowe wróżki, złote rybki, tęcze ze skarbami i czterolistne koniczynki.
czas obudzić się ze snu dziecięcego i wkroczyć stopą w wartką rzekę świata rzeczywistego.
|
|
  |
zasiałam nienawiść, pora zebrać jej plony.
gorzkie zboże.
|
|
  |
chcę jeść z Tobą truskawki z dżemem, w piaskownicy o piątej piętnaście nad ranem.
|
|
  |
niby wszystko dobrze, ale z oczu znów leją się łzy.
|
|
  |
składam rączki do modlitwy i godzinami powtarzam 'Jezu spraw aby mnie pokochał, amen.'
|
|
 |
przepełniona hip-hopem jak powietrze azotem ♥
|
|
 |
- nigdy więcej. kolejny raz zaczęła zmieniać swoje życie z kolejną nadzieją na kolejne lepsze jutro.
|
|
|
|