![mogło być lepiej zawsze może ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka a ręce bolą mnie już zarówno od gry jak i mieszania galaretek. na nodze MATI ♥ napisane w którymś momencie przez tego głuptasa na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka która ubolewając nad tym że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków które nie ma mowy żeby nie pojawiły się na moim tyłku nieznikający uśmiech dziękuję.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
mogło być lepiej, zawsze może, ale w żaden sposób czwarte miejsce na turnieju nie psuje tego dnia. moja kuchnia nie doznała jeszcze takiego bałaganu, jak teraz. w całym domu roznosi się zapach kurczaka, a ręce bolą mnie już zarówno od gry, jak i mieszania galaretek. na nodze "MATI ♥" napisane w którymś momencie przez tego głuptasa, na nadgarstku wciąż jego bransoletka. przyjaciółka, która ubolewając nad tym, że przez dwa tygodnie nie mogę zmienić pościeli, w końcu wzięła się za to sama. mimo siniaków, które nie ma mowy, żeby nie pojawiły się na moim tyłku - nieznikający uśmiech, dziękuję.
|
|
![akurat dzisiaj kiedy muszę być w najlepszej formie ze względu na długo wyczekiwany turniej po czwartej budzę się z jakiegoś chorego snu z trzęsącymi się dłońmi cała zmarznięta by dopiero po wypiciu herbaty i niekończącym leżeniu móc znowu zasnąć. oczywiście trochę przed szóstą budzi mnie telefon od przyjaciółki: hej kochanie jestem pierwsza? wszystkiego najlepszego dużo... zapierdolę Cię jak Cię spotkam.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
akurat dzisiaj, kiedy muszę być w najlepszej formie ze względu na długo wyczekiwany turniej, po czwartej budzę się z jakiegoś chorego snu, z trzęsącymi się dłońmi, cała zmarznięta, by dopiero po wypiciu herbaty i niekończącym leżeniu, móc znowu zasnąć. oczywiście, trochę przed szóstą budzi mnie telefon od przyjaciółki: - hej, kochanie, jestem pierwsza? wszystkiego najlepszego, dużo... - zapierdolę Cię, jak Cię spotkam.
|
|
![Za dwie godziny 14 lipca moje urodziny a zarazem mixty w plażówkę także życzcie mi i Michałowi szczęścia na turnieju trzymaniem kciuków za nas również nie pogardzimy! :](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
Za dwie godziny 14 lipca - moje urodziny, a zarazem mixty w plażówkę, także życzcie mi i Michałowi szczęścia na turnieju, trzymaniem kciuków za nas również nie pogardzimy! :)
|
|
![nie mam tylko siły do jego picia. przeraża mnie że nie potrafi nigdy odmówić. marudzi wieczorami coś o tym iż nie mogliśmy pogadać spokojnie przez jego stan a kiedy zapewniam go że jutro nadrobimy słyszę 'jutro też chlamy'. nie muszę być dla niego najważniejsza po prostu nie chcę by takie gówno było wyżej w tej hierarchii wartości.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
nie mam tylko siły do jego picia. przeraża mnie, że nie potrafi nigdy odmówić. marudzi wieczorami coś o tym, iż nie mogliśmy pogadać spokojnie przez jego stan, a kiedy zapewniam go, że jutro nadrobimy, słyszę 'jutro też chlamy'. nie muszę być dla niego najważniejsza, po prostu nie chcę by takie gówno było wyżej w tej hierarchii wartości.
|
|
![zwyczajnie kiedy trzyma dłonie na moich ramionach i całuje kolejno moje usta nos policzek szyję gdy przenosi ręce na moją szyję i plącze palce między moimi włosami powtarzając jak tęsknił przez ostatnie dni wiem że czasem warto trochę poczekać.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
zwyczajnie, kiedy trzyma dłonie na moich ramionach i całuje kolejno moje usta, nos, policzek, szyję, gdy przenosi ręce na moją szyję i plącze palce między moimi włosami, powtarzając jak tęsknił przez ostatnie dni, wiem, że czasem warto trochę poczekać.
|
|
![głowa na poduszce i usilne utrzymywanie się na powierzchni tego świata. nieobecny wzrok i próby złożenia składnego zdania na zadawane mi pytania. z nim nie było lepiej desperackie wygrzebywanie wszelkich oszczędności by wyjść i zachlać się choć przez jedną noc nie pamiętać. uczucie wciąż było namacalne. stykające się opuszki palców...](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
głowa na poduszce i usilne utrzymywanie się na powierzchni tego świata. nieobecny wzrok i próby złożenia składnego zdania na zadawane mi pytania. z nim nie było lepiej; desperackie wygrzebywanie wszelkich oszczędności, by wyjść i zachlać się, choć przez jedną noc nie pamiętać. uczucie wciąż było namacalne. stykające się opuszki palców...
|
|
![lubię ten subtelny dotyk oczywiście że lubię jak każdy inny w jego wykonaniu. ale nie on oddziałuje na mnie najbardziej. kocham gdy mocno zaciska swoje palce na moich jakby ze świadectwem tego że jeszcze dużo dotyku zostało jest i będzie choć z czasem stopniowo zacznie się wyczerpywać aż w końcu ustanie przy ostatnim pożegnaniu.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
lubię ten subtelny dotyk, oczywiście, że lubię - jak każdy inny w jego wykonaniu. ale nie on oddziałuje na mnie najbardziej. kocham, gdy mocno zaciska swoje palce na moich - jakby ze świadectwem tego, że jeszcze dużo dotyku zostało, jest i będzie, choć z czasem stopniowo zacznie się wyczerpywać, aż w końcu ustanie przy ostatnim pożegnaniu.
|
|
![nie trzyma mnie tu zemsta czy pozytywne relacje. ciekawość nęka mnie to cholerne zastanowienie co jeszcze idiotycznego życie obmyśla by bolało mocniej.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
nie trzyma mnie tu zemsta czy pozytywne relacje. ciekawość - nęka mnie to cholerne zastanowienie, co jeszcze idiotycznego życie obmyśla, by bolało mocniej.
|
|
![dziś gdy zapytali mnie o przeszłość o tamten odcinek nie wiedziałam. na pytanie o datę udzieliłam błędnej odpowiedzi. minęły prawie trzy lata i dopiero teraz mogę stwierdzić że nie przywołam tamtych obrazów jak wczorajszych sytuacji. zatarły się na przestrzeni czasu. nie zapomniałam. wciąż widując go moje serce zaczyna mocniej kołatać ze strachu. nie kocha go ale boi się kolejnej próby wymierzenia ciosu.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
dziś, gdy zapytali mnie o przeszłość, o tamten odcinek, nie wiedziałam. na pytanie o datę, udzieliłam błędnej odpowiedzi. minęły prawie trzy lata i dopiero teraz mogę stwierdzić, że nie przywołam tamtych obrazów, jak wczorajszych sytuacji. zatarły się na przestrzeni czasu. nie zapomniałam. wciąż widując go, moje serce zaczyna mocniej kołatać ze strachu. nie kocha go, ale boi się kolejnej próby wymierzenia ciosu.
|
|
![z szerokim uśmiechem wyobraża sobie to wszystko. kilka wspólnych lat zapakowanych już do pudła przeszłości. tą teraźniejszość która ma powstać. irracjonalne detale w postaci wspólnego mieszkania i spalonych naleśników podanych na śniadanie do łóżka. dom syn i wieczory spędzone przy lampce białego wina i drewnie pękającym w kominku. jedyne przed czym protestuje to oddzielnie brana kąpiel argumentując to tym że dwadzieścia minut każdego dnia beze mnie kiedyś będzie nie do zniesienia.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
z szerokim uśmiechem wyobraża sobie to wszystko. kilka wspólnych lat zapakowanych już do pudła przeszłości. tą teraźniejszość, która ma powstać. irracjonalne detale w postaci wspólnego mieszkania i spalonych naleśników podanych na śniadanie do łóżka. dom, syn i wieczory spędzone przy lampce białego wina i drewnie pękającym w kominku. jedyne przed czym protestuje to oddzielnie brana kąpiel, argumentując to tym, że dwadzieścia minut każdego dnia beze mnie kiedyś będzie nie do zniesienia.
|
|
![pobielałe kostki na rękach od zaciskania ich na jego dłoniach. odpowiedź upartego wzroku z domieszką czułości dopicie piwa i inne ramiona odciągające mnie na bok z krótkim 'nie patrz idziemy'. dudniące w uszach zapewnienie że robi to dla mnie że ten typ nigdy więcej mnie nie tknie. zero odpowiedzi na to iż ja nie chcę. potem te ramiona wracają zawsze z krótkim 'mówiłem że nie masz się o co martwić' a mimo wszystko za każdym razem zagryzam z nerwów wargę i nie zapowiada się na razie na zmianę.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
pobielałe kostki na rękach od zaciskania ich na jego dłoniach. odpowiedź upartego wzroku z domieszką czułości, dopicie piwa i inne ramiona odciągające mnie na bok z krótkim 'nie patrz, idziemy'. dudniące w uszach zapewnienie, że robi to dla mnie, że ten typ nigdy więcej mnie nie tknie. zero odpowiedzi na to, iż ja nie chcę. potem te ramiona wracają zawsze, z krótkim 'mówiłem, że nie masz się o co martwić', a mimo wszystko, za każdym razem zagryzam z nerwów wargę i nie zapowiada się na razie na zmianę.
|
|
![rób jak uważasz. ja dam radę jak zawsze będzie dobrze zobaczysz co masz teraz na myśli? zgadnij nie wiem... już się w tym gubię kocham Cię.](http://files.moblo.pl/0/3/39/av65_33993_12797749_1228217383874868_814186553_n.jpg) |
- rób jak uważasz. ja dam radę, jak zawsze - będzie dobrze, zobaczysz - co masz teraz na myśli? - zgadnij - nie wiem... już się w tym gubię - kocham Cię.
|
|
|
|