 |
|
Potrzebuję chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę, który nawet nie spojrzy na żadną inną, a gdy będzie pić to tylko za naszą miłość
|
|
 |
|
zaczęła się jesień a wraz z nią depresja, dołki, zamulanie, płacz w nocy..
|
|
 |
|
Jeśli bym musiała przeżyć moje życie bez Ciebie Powiem Ci prawdę ponieważ być może próbujesz zostawić swoje życie za sobą A ktoś inny przejdzie koło Ciebie pewnego dnia Pójdziesz dalej ale ona poprosi , żebyś został Wierzysz mi ? Zrób to !
|
|
 |
|
uwielbiam gdy na spontana dzwoni do mnie, mówiąc: ' za trzy godziny masz busa do mnie ', a ja olewam wszystko i jadę. przyjeżdzam, a On czeka na mnie na dworcu z bukietem róż, i rzuca mi się na szyję, mówiąc jak cholernie się stęsknił. następnie spędzamy razem dwa cudowne dni, w których słyszę najpiękniejsze słowa na świecie, z najcudowniejszych ust. i wiem, że mam cholerne szczęście - bo ledwie przyjechałam do domu, a On już dzwoni, mówiąc, że tak bardzo tęskni
|
|
 |
|
Ty znasz moje serce ja znam Twoją dusze
|
|
 |
|
Zawsze możesz odejść. Bo zawsze masz wybór. Nigdy nie ma tylko jednego wyjścia. To Ty na zawsze zostajesz odpowiedzialny za swoje czyny. Za miłość, którą utracisz idąc inną ścieżką. Za brak intymności, gdy wybierasz kierunek sławy. Za słowa wypowiedziane zbyt szybko. Za to co robisz, i czego nigdy nie zrobiłeś. Możesz, bo to jest Twoje życie. I nikt inny za Ciebie go nie przeżyje...
|
|
 |
|
Czasami chciała bym ci powiedzieć , jak cholernie mi bez ciebie źle .
spójrz po raz ostatni w te przeszklone oczy . i ujrzyj w nich to serce kochające bez granic Twoją zwykłą osobę
|
|
 |
|
Czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuje. Nie dlatego, że nie wiem. Nie dlatego, że boję się ich reakcji. Nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć
|
|
 |
|
tak . jest jego przeciwieństwem . otulając mnie ciepłem swoich ramion . wpajał mi po raz setny jak cholernie mnie kocha . po raz setny z taką samą czułością jak za pierwszym razem . z tą magią płynąca z jego kochającego serduszka . w ktorym znalazłam swój mały kąt. za który jestem w stanie oddać wszystko i jeszcze wiecej . nie . nie przypominamy wiekszości par. jestesmy jedyni , wspaniali , wyjątkowi . bo przeciez uwielbiam twoją inność kotku . trwaj
|
|
 |
|
Chociaż był tam gdzie ja, oddalony tylko o pare metrów.pomimo tego, że w każdej sekundzie mogłam się obrócić i na niego spojrzeć , nie zrobiłam tego. dlaczego ? nie umiem sobie na to odpowiedzieć , może chciałam być ' nie zależna ' ale chyba nie znam znaczenia tego słowa , może chciałam sobie pokazać , że potrafie być silną dziewczyną i nie ulegać mu - może. w dalszym ciągu nie znam intencji kierowanych mną , tak poprostu walczyłam sama z sobą - tak poprostu
|
|
 |
|
dlaczego ludzie się rozstają? jak można kochać, a później nienawidzić. przecież miało się tyle wspólnych planów, marzeń i pragnień. przecież tyle cudownych chwil spędzonych razem, tyle uśmiechów i tyle zmysłowych spojrzeń wymienionych między sobą. tyle rozmów, tyle wsparcia, tyle sytuacji, tyle wspomnień. tyle słów, że się kocha, że się potrzebuje. i tak po tym wszystkim po prostu koniec? nie znamy sie? a po upływie miesiąca kręci go inna panna? no fakt. szczerze kochałeś. przecież to tylko facet nie? brakiem tupetetu to Ty nie grzeszysz..
|
|
 |
|
Przyzwyczaiłam się, że ludzie, na których zależy mi najbardziej, zwyczajnie odchodzą. Zostawiają mnie dla własnego szczęścia. Mają gdzieś moje życie i moje problemy. Nie obchodzi ich to, że dla nich byłam gotowa skoczyć w ogień, poświęcić wszystko, co mam. I to jest trochę przykre
|
|
|
|