głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika paranienormalna_moblowiczka

zbierasz punkty  a później zamawiasz za 100 pudełeczko z kosmetykami. i tak co miesiąc:  teksty abstracion dodał komentarz: zbierasz punkty, a później zamawiasz za 100 pudełeczko z kosmetykami. i tak co miesiąc:) do wpisu 19 września 2012
Dziękuję Ci za wszystko. Za to  że odkryłeś we mnie osobę  która bała się przedostać przez gruby mur wybudowany własnymi rękoma. Dziękuję za Twoja miłość  za każdy pocałunek  uścisk  słowo. Były mi potrzebne jak powietrze  którym oddychaliśmy  by żyć.

alcoholicsmile dodano: 15 września 2012

Dziękuję Ci za wszystko. Za to, że odkryłeś we mnie osobę, która bała się przedostać przez gruby mur wybudowany własnymi rękoma. Dziękuję za Twoja miłość, za każdy pocałunek, uścisk, słowo. Były mi potrzebne jak powietrze, którym oddychaliśmy, by żyć.

jeśli masz cel i okazję jedyną w życiu  by ziścić każde swe marzenie  chwilę  która wszystko zmieni  chwytaj ją.

kajmell dodano: 7 września 2012

jeśli masz cel i okazję jedyną w życiu, by ziścić każde swe marzenie, chwilę, która wszystko zmieni, chwytaj ją.

nie wiesz  że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej  intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy  wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie  starasz się porównać do tego jednego  ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją  że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością  że twój ktoś pojawi się obok  kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama  a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę  nie mów mi że wiesz jak się czuję.

abstracion dodano: 6 września 2012

nie wiesz, że rany po szczęściu a nie te po smutku goją się dłużej, intensywniej i o wiele boleśniej. nie zdajesz sobie sprawy z tego jak ciężko oddycha się z połówką serca. nie patrzysz na każdą z otaczających Cię twarzy, wyszukując prymitywnie tylko jednej. każde przytulenie, starasz się porównać do tego jednego, ale nawet to najbardziej przesączone sympatią nie jest w stanie mu dorównać. powtarzasz jak mantrę jedno imię z nadzieją, że w końcu ktoś na nie zareaguje. nie łudzisz się przesiąknięta naiwnością, że twój ktoś pojawi się obok, kiedy w nocy krzyczysz że boisz się spać sama, a pluszak nie jest wystarczającym towarzyszem. więc proszę, nie mów mi że wiesz jak się czuję.

Okej  czas wziąć się za siebie. Moje małe być  albo nie być. Presje i dygresje. Nie wiem czy dam radę  choć potrzebuję niewiele   spokoju  a ostatnimi czasy jest tak trudno o niego...

fuckit dodano: 3 września 2012

Okej, czas wziąć się za siebie. Moje małe być, albo nie być. Presje i dygresje. Nie wiem czy dam radę, choć potrzebuję niewiele - spokoju, a ostatnimi czasy jest tak trudno o niego...

On stracił swój świat  więc próbował przenieść się do innego  paląc za sobą wszystkie mosty  zrywając wszystkie kontakty. Był w wielkim mieście zamieszkanym przez ponad osiem milionów ludzi  ale był też sam i całkowicie mu to odpowiadało. Zdusił w sobie tęsknotę za przyjaciółmi i poprzednim życiem – teraz został tylko on.    Ona dopiero odkrywała swój świat i chciała w nim żyć bez końca  chociaż brzmi to niesamowicie naiwnie i dziecinnie. Chodziła do pracy  spotykała się z przyjaciółmi  chodziła na parady. Nie spaliła za sobą mostów  bo jeszcze żadnych nie zbudowała.

alcoholicsmile dodano: 29 sierpnia 2012

On stracił swój świat, więc próbował przenieść się do innego, paląc za sobą wszystkie mosty, zrywając wszystkie kontakty. Był w wielkim mieście zamieszkanym przez ponad osiem milionów ludzi, ale był też sam i całkowicie mu to odpowiadało. Zdusił w sobie tęsknotę za przyjaciółmi i poprzednim życiem – teraz został tylko on. Ona dopiero odkrywała swój świat i chciała w nim żyć bez końca, chociaż brzmi to niesamowicie naiwnie i dziecinnie. Chodziła do pracy, spotykała się z przyjaciółmi, chodziła na parady. Nie spaliła za sobą mostów, bo jeszcze żadnych nie zbudowała.

Nie będzie mógł obserwować  jak z miłością układa ich synka do snu. Nie zobaczy jej  jako starszej pani  z czego zawsze się śmiał. Nie zaprowadzą wspólnie ich synka do szkoły. Nie zobaczą  jak dorasta. On nie chciał wiele  chciał podziękować jej za wszystko  co zrobiła  chciał zaśpiewać jej jeszcze jedną kołysankę i pożegnać się z nią  bo przecież nie odchodzi się bez pożegnania  prawda?

alcoholicsmile dodano: 29 sierpnia 2012

Nie będzie mógł obserwować, jak z miłością układa ich synka do snu. Nie zobaczy jej, jako starszej pani, z czego zawsze się śmiał. Nie zaprowadzą wspólnie ich synka do szkoły. Nie zobaczą, jak dorasta. On nie chciał wiele; chciał podziękować jej za wszystko, co zrobiła; chciał zaśpiewać jej jeszcze jedną kołysankę i pożegnać się z nią, bo przecież nie odchodzi się bez pożegnania, prawda?

A teraz… Jej nie ma obok. Nie może już jej dotknąć. Nie może jej nauczyć kolejnej piosenki. Nie pójdzie z nią na kolację. Nie zaśpiewa na karaoke. Nie ochroni przed burzą. Nie może jej pocałować. Nie może jej opowiedzieć kolejnego dowcipu  nie może pokazać jej świata  tak jak o tym marzyła – bez żadnych rezerwacji  wcześniejszego przygotowania – po prostu spakować się i wyjść  tylko we dwójkę. Może tylko patrzeć na zdjęcia  które nawet w połowie nie oddają jej uśmiechu  iskier w oczach  miękkości włosów  po prostu niczego  zwykłe kawałki papieru. Każdego ranka  zaraz po przebudzeniu miał nadzieję  że wszystko było tylko snem  ale w ciągu kilku sekund na łóżku siadała rzeczywistość i wzruszała bezradnie ramionami.

alcoholicsmile dodano: 29 sierpnia 2012

A teraz… Jej nie ma obok. Nie może już jej dotknąć. Nie może jej nauczyć kolejnej piosenki. Nie pójdzie z nią na kolację. Nie zaśpiewa na karaoke. Nie ochroni przed burzą. Nie może jej pocałować. Nie może jej opowiedzieć kolejnego dowcipu, nie może pokazać jej świata, tak jak o tym marzyła – bez żadnych rezerwacji, wcześniejszego przygotowania – po prostu spakować się i wyjść, tylko we dwójkę. Może tylko patrzeć na zdjęcia, które nawet w połowie nie oddają jej uśmiechu, iskier w oczach, miękkości włosów, po prostu niczego, zwykłe kawałki papieru. Każdego ranka, zaraz po przebudzeniu miał nadzieję, że wszystko było tylko snem, ale w ciągu kilku sekund na łóżku siadała rzeczywistość i wzruszała bezradnie ramionami.

Luty był cholernie zimny tamtego roku  bo wszyscy byli ubrani jak na wyprawę na Antarktydę. Poza nimi – oni zawsze rządzili się własnymi prawami. Uwielbiali przyciągać zdziwione spojrzenia przechodniów  gdy szli chodnikiem w letnich płaszczach z lodami w dłoniach. Bo w sumie  dlaczego nie? Ktoś im zabrania jeść lodów zimą? Im nawet nie było zimno  gdy spacerowali wśród zziębniętych Anglików  przeklinających panującą wokół aurę. Gdy wpadli kilka godzin później do mieszkania  otulili się kocami i z całą górą czekolady położyli przed telewizorem  czekając na kolejny odcinek ukochanego serialu. Ona oparła głowę o jego ramię i z cichym westchnieniem zamknęła oczy. On był zafascynowany filmem  a ona oddaliła się w czasie o kilkanaście miesięcy.

alcoholicsmile dodano: 29 sierpnia 2012

Luty był cholernie zimny tamtego roku, bo wszyscy byli ubrani jak na wyprawę na Antarktydę. Poza nimi – oni zawsze rządzili się własnymi prawami. Uwielbiali przyciągać zdziwione spojrzenia przechodniów, gdy szli chodnikiem w letnich płaszczach z lodami w dłoniach. Bo w sumie, dlaczego nie? Ktoś im zabrania jeść lodów zimą? Im nawet nie było zimno, gdy spacerowali wśród zziębniętych Anglików, przeklinających panującą wokół aurę. Gdy wpadli kilka godzin później do mieszkania, otulili się kocami i z całą górą czekolady położyli przed telewizorem, czekając na kolejny odcinek ukochanego serialu. Ona oparła głowę o jego ramię i z cichym westchnieniem zamknęła oczy. On był zafascynowany filmem, a ona oddaliła się w czasie o kilkanaście miesięcy.

Drżącymi dłońmi wsunął na jej palec pierścionek  z nerwów potrącił kieliszek wina i wylał na jej ukochaną suknię jeszcze zanim dziewczyna zdążyła odpowiedzieć na jego pytanie  myślał że właśnie wszystko stracił. Ale zapomniał o jednej rzeczy – miał obok siebie ją  jego anioła stróża.  Nie posiadał się ze szczęścia  gdy jego anioł tylko się uśmiechnął  szepnął „niezdara  nie mogę cię tak samego zostawić” i go pocałował.

alcoholicsmile dodano: 29 sierpnia 2012

Drżącymi dłońmi wsunął na jej palec pierścionek, z nerwów potrącił kieliszek wina i wylał na jej ukochaną suknię jeszcze zanim dziewczyna zdążyła odpowiedzieć na jego pytanie, myślał że właśnie wszystko stracił. Ale zapomniał o jednej rzeczy – miał obok siebie ją, jego anioła stróża. Nie posiadał się ze szczęścia, gdy jego anioł tylko się uśmiechnął, szepnął „niezdara, nie mogę cię tak samego zostawić” i go pocałował.

Uwielbiał spędzać z nią czas  oglądając filmy w telewizji  robiąc jajecznicę  rysując jakieś ludziki w jej rysowniku  śpiewać stare piosenki The Beatles w barze karaoke  przytulać za każdym razem  gdy na dworze szalała burza  a ona drżała ze strachu  obsypywać pocałunkami  poprawiać zabłąkane kosmyki włosów  które zasłaniały jej oczy  przyglądać się jej twarzy  gdy była nad czymś skupiona  uwielbiał czuć jej obecność.

alcoholicsmile dodano: 29 sierpnia 2012

Uwielbiał spędzać z nią czas, oglądając filmy w telewizji, robiąc jajecznicę, rysując jakieś ludziki w jej rysowniku, śpiewać stare piosenki The Beatles w barze karaoke, przytulać za każdym razem, gdy na dworze szalała burza, a ona drżała ze strachu, obsypywać pocałunkami, poprawiać zabłąkane kosmyki włosów, które zasłaniały jej oczy, przyglądać się jej twarzy, gdy była nad czymś skupiona, uwielbiał czuć jej obecność.

Niektóre rzeczy zdarzają się tylko w filmach  a niektóre są tak zwyczajne  że ich nie dostrzegamy. Co byście powiedzieli o człowieku  który codziennie zachwyca się aromatem kawy  kupionej w jakimś stoisku po drodze do pracy? Albo o kimś  kto cieszy się z deszczu  słońca czy śniegu?    Prawdopodobnie prychniecie i stwierdzicie  że ten gość jest nienormalny. Ale co by było  gdybyś nagle stracił to  z czego ten „nienormalny” tak się cieszył? Co by się stało  gdyby cały twój świat nagle zniknął  a na jego miejscu zjawiła się jakaś żałosna parodia życia  w której nie byłoby najważniejszej osoby w twoim życiu? Nic nie miałoby sensu  kawa nigdy nie byłaby taka sama  deszcz za mokry  słońce za gorące a śnieg za zimny?

alcoholicsmile dodano: 29 sierpnia 2012

Niektóre rzeczy zdarzają się tylko w filmach, a niektóre są tak zwyczajne, że ich nie dostrzegamy. Co byście powiedzieli o człowieku, który codziennie zachwyca się aromatem kawy, kupionej w jakimś stoisku po drodze do pracy? Albo o kimś, kto cieszy się z deszczu, słońca czy śniegu? Prawdopodobnie prychniecie i stwierdzicie, że ten gość jest nienormalny. Ale co by było, gdybyś nagle stracił to, z czego ten „nienormalny” tak się cieszył? Co by się stało, gdyby cały twój świat nagle zniknął, a na jego miejscu zjawiła się jakaś żałosna parodia życia, w której nie byłoby najważniejszej osoby w twoim życiu? Nic nie miałoby sensu, kawa nigdy nie byłaby taka sama, deszcz za mokry, słońce za gorące a śnieg za zimny?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć