 |
... jeszcze nie raz wszystko się zawali, nie raz będziemy płakać.
|
|
 |
` uzależniłam się od Ciebie, a mimo to nie mam zamiaru się leczyć. ♥
|
|
 |
straciłeś kobietę za którą nie jeden facet szaleje i ogląda się, gdy przechodzi obok, żałuj.
|
|
 |
ile razy można kochać? ile razy można szlochać? ile razy można ranić? powiedz mi.
|
|
 |
Wyjście na imprezę, to coś czego teraz najbardziej potrzebuje. Wybawić się w gronie znajomych i nie zastanawiać się co w tej chwili robisz Ty i z jaką nową laską siedzisz.
|
|
 |
Teraz dopiero dotarło do mnie, że nie widziałam Ciebie, tylko osobę, którą chciałabym zobaczyć. Dotarło do mnie, że nie żyjesz dla mnie, że nie płaczesz za mną, gdy ja płaczę za Tobą, że mimo tylu cierpień, które przez ostatni czas musiałam znosić, Ty pewnie nawet nie dostrzegłeś, że byłam smutna. Teraz właśnie dotarło do mnie, że nie widziałeś tego wszystkiego, bo twoje serce było już zajęte, a dla mnie.. już nie było w nim miejsca.
|
|
 |
Nigdy nie zastanawiałam się, jak to jest stracić kogoś bliskiego. Kłaść się z rozrywającym na malutkie kawałeczki sercem, bólem w piersi i głową pełną wspomnień. Jak to jest, kiedy pojedynczy oddech sprawia, że w każdy milimetr ciała wbijają się miliony cienkich igieł, przynoszących ze sobą ogromne cierpienie. Nie zastanawiałam się, jak to jest budzić się i nie widzieć żadnego sensu w wykonywanych czynnościach. Jak to jest zatracać się w sobie coraz bardziej i bardziej. Odrzucać bliskich, odrzucać proponowaną pomoc.
Jak to jest umierać z godziny na godzinę, z bólu, tęsknoty.
|
|
 |
ludzie, są jak herbata. do swojej ulubionej przywiązujesz się nad zwyczaj bardzo. do jej smaku, zapachu. ona parzy Cię w usta, ludzie parzą w serce. ale za herbatą, kiedy wycofają ją z produkcji nie będziesz rozpaczać na taką skalę jak za ludźmi, którzy mają to do siebie, że odchodzą. że zwyczajnie stygną.
|
|
 |
Najgorzej jest, gdy stoczysz się na samo dno i będziesz wiedziała, że tam jesteś. Z każdą sekundą będziesz czuła, że jesteś taka, jak on chce, że starasz się o niego, nie odwrotnie, że stałaś się marionetką w ludzkich rękach. Najgorzej, gdy będziesz bała się powiedzieć temu: „Koniec, kurwa!” i wyjść, czekając, czy ktoś za Tobą pójdzie.
|
|
 |
Chcesz kochać, ale i być kochaną. Pragniesz, by ktoś latał za Tobą, pytał, jak się czujesz, martwił się, gdy nie masz humoru, pisał słodkie sms-y na dobranoc, dzwonił, gdy wracasz sama do domu, szantażował, byś nosiła czapkę w mroźne dni. Wierzysz, że dawne obietnice pewnego dnia się spełnią i będziesz księżniczką, a książę będzie zawsze przy Tobie i nigdy Cię nie skrzywdzi. Wszystkiego PRAGNIESZ, nigdy NIE będziesz MIAŁA.
|
|
 |
''Nie jestem wyjątkowy, co do tego nie mam wątpliwości. Jestem zwyczajnym człowiekiem o zwyczajnych myślach i wiodłem zwyczajne życie. Nikt nie postawił pomnika ku mej czci, a moje imię szybko pójdzie w zapomnienie, lecz kochałem - całym sercem i duszą - a to moim zdaniem wystarczająco dużo''
|
|
 |
''Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim jestem, a trzymanie jej w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca''.
|
|
|
|