 |
Jeśli kogoś kochamy, to dosyć trudno jest wybić sobie go z głowy, kiedy nas porzuca.
|
|
 |
Pragnę wiedzieć, co masz do powiedzenia. Obchodzi mnie wszystko, co mówisz. Czy miłość nie sprowadza się w gruncie rzeczy do wielkiego uznania?
|
|
 |
Nie potrafię uwolnić się od wspomnień. One żyją gdzieś w środku mnie. Nie dają o sobie zapomnieć. Upominają się w najmniej oczekiwanych momentach. Często nie dają mi spać, wywołują łzy i przypominają o cierpieniu.
|
|
 |
Każdego dnia zastanawiam się, czy jeszcze o mnie pamiętasz. Czy czasami żałujesz, że to wszystko już się skończyło. Czy zdarzają się dni, w których za mną tęsknisz. Czy w jakimś stopniu jestem dla Ciebie ważna.
|
|
 |
Pogubiłam się już w liczbie rozczarowań...
|
|
 |
- Lepiej nie interesuj się innymi. - Dlaczego? - Im więcej wiesz, tym bardziej się do nich przywiązujesz. Im bardziej się przywiązujesz, tym są Ci bliżsi i tym ciężej ich zapomnieć, gdy odchodzą.
|
|
 |
Los jutro znowu zabierze Cię nigdzie - do zobaczenia na ślepej uliczce
|
|
 |
Niekochana dusza zrywa się na każde czułe słowo..
_______________________________________________________________________
Eh, pieprzone praktyki. Mam dosyć. #4 tygodnie #Longingly #Splitting headache
|
|
 |
Nie wrócisz. To fakt, który dotyka mnie najbardziej.
|
|
 |
Przychodzę z ciszą ostrych kolców, wbijających się w strukturę cielesnego ogrodu mego. Bowiem wszystko wokół nabrało nagle tempa. Z początku dobrze, bo z początku nie pękasz. Jednak kolejne uderzenia serca zaczynają łamać mi żebra, aż w końcu rozrywają skórę. Na dzień dobry, na dobranoc, na zawsze, na nigdy i na teraz. W SAMO SERCE.
|
|
 |
Nie umiesz i nie chcesz być szczery. Każde Twoje słowo jest kłamstwem - kłamiesz nawet, gdy nie musisz, gdy nie jest Ci to do niczego potrzebne. Po ośmiu miesiącach ciągłych kłamstw nie uwierzyłabym Ci nawet gdybyś mi powiedział, która jest godzina.
|
|
 |
Czuję się źle, bo wiem, że powinnam z tym zerwać. Chcę, ale nie potrafię. Ciągle coś trzyma mnie za rękę i pozwala mieć nadzieję. Męczę się, okropnie się meczę. Sama zadaję sobie ból.
|
|
|
|