 |
|
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma już żadnej wartości.
|
|
 |
|
Albo go kocha, albo się uparła. Na dobre, na niedobre i na litość boską
|
|
 |
|
Powiedziałeś „przyjdę do ciebie nocą gdy będziesz spała skulona jak ciepły mruczący kot". I teraz czekam na ciebie przez wszystkie wieczory. Rozgniatam usta o pierze poduszek rozsnuwam włosy...
|
|
 |
|
Jesteś jedyną osobą, która mogłaby zmienić to, co się ze mną dzieje.
|
|
 |
|
Jeśli przestaniesz traktować mnie, jak opcję, to porozmawiamy ponownie.
|
|
 |
|
Nie umiem pokochać nikogo innego.
|
|
 |
|
Za bardzo mi zależało. Od początku. Od momentu, kiedy zaczęliśmy na siebie patrzeć.
|
|
 |
|
Naucz mnie, jak żyć tam, gdzie nie ma Ciebie. Naucz mnie, jak zapamiętać każdą Twoją czułość, by pączkowała wtedy, gdy jesteś daleko. Naucz mnie, jak nie budzić się z krzykiem, gdy nie jesteś dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie.
|
|
 |
|
Tak, duśmy w sobie uczucia - perfekcyjny pomysł.
|
|
 |
|
Płaczę, choć obiecałam sobie, że będę silna.
|
|
 |
|
Już nie sprzątam w pokoju. Po co, skoro i tak nie wpadniesz niespodziewanie i nie rozwalisz się na moim łóżku. Rano, nie pociągam rzęs tuszem, bo przecież i tak wiem, że Cię nie spotkam. Zapominam o telefonie, ponieważ już nie napiszesz.
|
|
 |
|
Słuchaj, Mała. Nie możesz teraz płakać, wiesz? Otrzyj łzy i pokaż mi ten swój najpiękniejszy uśmiech, którego tak dawno nie widziało światło dzienne.
|
|
|
|