|
Być szczęśliwą tak po prostu.
Nie patrzeć wstecz, po prostu uśmiechać się.
Zaakceptować się i zacząć żyć na nowo.
Chciałabym poczuć się lepiej i być a nie tylko istnieć.
|
|
|
kim jesteś, żeby tak się nie przydarzać. spać we mnie, a nigdy ze mną.
|
|
|
nigdy nikomu nie umiałem dać spokoju. sobie też.
|
|
|
To ludzie są zakłamani, po prostu.
Kłamią,szydzą, udają kogoś kim nie są.
Koloryzują,pokazują życie którego tak naprawdę nie mają.
Próbują pokazać się jak najlepiej, lecz zdecydowanie za dużo kłamią naprawdę.
|
|
|
Przyjdź. Zaparzę Tobie gorącą herbatę, będzie to ta ostatnia w te zimne jeszcze, marcowe dni... Będziesz patrzył na mnie, uśmiechał się będziesz i gorąc poparzy Ci usta. Ukojenie Twoim wargom oddam. Powiemy sobie zdania miłe, końca nie będzie tej słodyczy. Przyjdź, tym razem moim wargom miodu kroplę oddasz... /just_love.
|
|
|
REAL EYES REALIZE REAL LIES /unknown
|
|
|
Będę iść ciągle, i będę kroki stawiać, choćby bokiem, będe szlaki przecierać, nie będę tej drogi odkładać na potem. Nie zobaczysz mnie już, Tobie pierwszemu zniknę za rogiem. /just_love
|
|
|
Jesteś obok mnie, oczy zwrócone w inną stronę niezmiennie... Widzę te dawne chwile, kiedy szukasz mnie wzrokiem, dłonią po omacku chcesz dotknąć, byle tylko poczuć...Podnoszę dłoń, czujesz moje palce na skroni i wiesz już...nie mogę się przed tym obronić. Miłość uwłacza trochę, nie sądzisz? Tej nocy serce swoje sponiewieram, następnej mi o tym przypomnisz. /just_love.
|
|
|
Zobaczyłem ją tam, wśród ludzi, we mgle. Stała twardo jak głaz, blada jak śmierć. Nie ruszała się z miejsca, oczy wpatrzone w punkt, tak jakby powietrza nie wpuszczała do płuc... I wiatr jej spojrzenie mi niósł, wiatr jej spojrzenie mi niósł... /just_love.
|
|
|
Z tym wstydem zostaniesz sam. Będziesz z nim szedł, jak z bratem brat. /just_love.
|
|
|
|