 |
Robię większość przeciw sobie, udaję twardą. Może to głupie, ale myślę, że warto. / rzaba
|
|
 |
Nie daję rady, za dużo mam na karku. Z łóżka wstaję tylko, by dać w żyłę o poranku. / rzaba
|
|
 |
Ej, wiesz, wróć do mnie. Będzie fajnie. / rzaba
|
|
 |
W popiele obtaczasz serce wyciągnięte z gardła potwora. Na żywca zakopują cię w piachu, krzycząc 'sto lat, sto lat!'. / rzaba
|
|
 |
Szczerze, wolę być pytana o skład chemiczny chińskiego rosołu, niż o samopoczucie. / rzaba
|
|
 |
-Nie jestem pijana...
-A ile widzisz palców?
-Obojętne.
|
|
 |
'I chociaż płynąłbym najgorszym ściekiem, ty mnie nie osądzaj, Bóg zrobi to lepiej'.
|
|
 |
Zachlać znów mordę i mieć wszystko w dupie, to lubię. / rzaba
|
|
 |
I dlatego lubię mówić z Tobą.
|
|
 |
Złapię cię za rękę tak, jakbym się bała, że uciekniesz. Obejmę cię tak, że zrozumiesz, że nie chcę, żebyś odchodził.
|
|
 |
'Śmiech, to jeszcze nie szczęście'.
|
|
|
|