 |
|
Dziękuję Braciszku, ze mimo wszystko wciąż mnie wspierasz. Dziękuję za to, że się martwisz.
|
|
 |
|
Nie sądziłam, że tak się stranie.. Że potwierdzisz Moje dawne słowa wypowiedziane w gniewie potwierdzisz.. ;( Zapamiętaj, że nie będzie mi łatwo jak się w końcu odezwiesz i zdecydujesz, że na przykład chcesz faktycznie być ze mną. Już od samego początku to wszystko za szybko się toczyło.. ŻAŁUJĘ po części, że byłam taka naiwna w Twoje słodkie kłamstwa, że Mnie kochasz, już sama nie wiem czy wierzyć Ci w jakie kolwiek słowo.
|
|
 |
|
Mówię żyj życiem, bo to już jest last minute,
|
|
 |
|
Nasze życie kolorowe jak w kalejdoskopie
|
|
 |
|
Z szarańczą kruszę, zdrowo patrzę w oczy, a nie wrogo
Z głową do góry, ponad chmury idę swoją drogą
|
|
 |
|
Unieś w górę ręce, więcej dymu
jeśli czujesz to sercem zdrówko leci buch
|
|
 |
|
My marzenia mamy więc tam sięgamy
to nie głupoty chorego omamy uwierz w to, sen jest blisko
racjonalnie a, nie wszystko wiesz co chcesz? tego chcesz?
pytam się jak tak to bierz!
|
|
 |
|
W mej głowie są obrazy daleko stąd
jest mi do fazy, Ja nie widzę nic w tym dziwnego
może sny to życia alterego, a jak jest na odwrót
to niezła jazda, nie ma co się przejmować taka prawda
|
|
 |
|
blask bezsennej nocy dziś zwiastuje kłopoty
wciąga jak narkotyk zamykam oczy i mam loty
|
|
 |
|
Widzę światło w tunelu nadzieja umiera ostatnia, wiem że dotrę tam
gdzie czeka na mnie moja dusza bratnia, nocą czuję się jak za dnia
skrapla się na plecach strach, uspokaja jeden mach, śledzimy to co
w naszych snach
|
|
 |
|
z dala od postaci złych, chcieli by mieć wpływ nie tylko, na moje sny
również na słoneczne dni,
|
|
|
|