głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika papierosowy_dym

Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję  że chcę coś zmienić w sobie na lepsze  mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka  adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność  chociaż nie ukrywam  dobrze się w niej czuję  bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem  ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć  nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie  że staję się wrakiem człowieka  ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem  że chcę coś osiągnąć  bo mam cel. Mam pragnienie  które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę  aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością  że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność  która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie  które jednak robi swoje.

remember_ dodano: 14 grudnia 2013

Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję, że chcę coś zmienić w sobie na lepsze, mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka, adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność, chociaż nie ukrywam, dobrze się w niej czuję, bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem, ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć, nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie, że staję się wrakiem człowieka, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem, że chcę coś osiągnąć, bo mam cel. Mam pragnienie, które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę, aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością, że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność, która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie, które jednak robi swoje.

Słowa  zależy mi na Tobie  coraz częściej brzmią jak kłamstwo.

nutlla dodano: 14 grudnia 2013

Słowa "zależy mi na Tobie" coraz częściej brzmią jak kłamstwo.

Jak się dowiedzieć  czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania  gdyż widząc moje łzy  może mnie o tym zapewnić tylko po to  aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy  jesteśmy pewni  że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić  jaj dobrać słowa i myśli  by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę  powiedz mi  kiedy możemy być pewni  że czyjeś serce umiera  gdy czuje  iż jesteśmy smutni? Co uczynić  aby nie upaść jeszcze niżej?

itgetsbetter dodano: 13 grudnia 2013

Jak się dowiedzieć, czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania, gdyż widząc moje łzy, może mnie o tym zapewnić tylko po to, aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy, jesteśmy pewni, że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić, jaj dobrać słowa i myśli, by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę, powiedz mi, kiedy możemy być pewni, że czyjeś serce umiera, gdy czuje, iż jesteśmy smutni? Co uczynić, aby nie upaść jeszcze niżej?

Jak się dowiedzieć  czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania  gdyż widząc moje łzy  może mnie o tym zapewnić tylko po to  aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy  jesteśmy pewni  że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić  jaj dobrać słowa i myśli  by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę  powiedz mi  kiedy możemy być pewni  że czyjeś serce umiera  gdy czuje  iż jesteśmy smutni? Co uczynić  aby nie upaść jeszcze niżej?

itgetsbetter dodano: 13 grudnia 2013

Jak się dowiedzieć, czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania, gdyż widząc moje łzy, może mnie o tym zapewnić tylko po to, aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy, jesteśmy pewni, że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić, jaj dobrać słowa i myśli, by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę, powiedz mi, kiedy możemy być pewni, że czyjeś serce umiera, gdy czuje, iż jesteśmy smutni? Co uczynić, aby nie upaść jeszcze niżej?

Utkwiłam w tym chorym bałaganie emocji  uczuć  starych ran. Znów się zagubiłam wewnętrznie  znów straciłam kontrolę nad samą sobą.. Nie potrafię być taka  jak byłam dotychczas  nie potrafię mówić o sobie  śmiać się i cieszyć szczęściem  którego tak naprawdę nie mam. Bo wciąż coś we mnie uderza. Szczególnie wieczorami  kiedy zostaję sama  kiedy zamykam drzwi od swojego pokoju. Wtedy właśnie coś pęka w mojej psychice  pęka moje serce  a dusza łamie się na kawałeczki. Uciekam wtedy  nie pozwalam nikomu dotrzeć do mojego wnętrza. Nie dopuszczam przyjaciółki do siebie. Udaję  że nie istnieję. Bo nie czuję  abym istniała. Nie czuję  że żyję. Zagryzam jedynie coraz mocniej zęby i pozwalam swobodnie spływać słonym kroplom łez po moich policzkach. Nie hamuję ich  nie hamuję siebie. Wiem  że kiedyś to minie. Tylko jeszcze nie teraz  nie w tej chwili. To nie ten moment  kiedy moje życie może wrócić do pełnej równowagi.

remember_ dodano: 12 grudnia 2013

Utkwiłam w tym chorym bałaganie emocji, uczuć, starych ran. Znów się zagubiłam wewnętrznie, znów straciłam kontrolę nad samą sobą.. Nie potrafię być taka, jak byłam dotychczas, nie potrafię mówić o sobie, śmiać się i cieszyć szczęściem, którego tak naprawdę nie mam. Bo wciąż coś we mnie uderza. Szczególnie wieczorami, kiedy zostaję sama, kiedy zamykam drzwi od swojego pokoju. Wtedy właśnie coś pęka w mojej psychice, pęka moje serce, a dusza łamie się na kawałeczki. Uciekam wtedy, nie pozwalam nikomu dotrzeć do mojego wnętrza. Nie dopuszczam przyjaciółki do siebie. Udaję, że nie istnieję. Bo nie czuję, abym istniała. Nie czuję, że żyję. Zagryzam jedynie coraz mocniej zęby i pozwalam swobodnie spływać słonym kroplom łez po moich policzkach. Nie hamuję ich, nie hamuję siebie. Wiem, że kiedyś to minie. Tylko jeszcze nie teraz, nie w tej chwili. To nie ten moment, kiedy moje życie może wrócić do pełnej równowagi.

Jestem potworem. Nie patrz na mnie  przerazisz się tylko. Nie patrz  bowiem przez przypadek możesz ujrzeć  ile krwi jest w moich oczach   jak u demona  ile w nich bólu  ile cierpienia. Nie patrz  bo się przerazisz  że kogoś tak może zmasakrować zwykła miłość. Tyle krwawych łez zdolna jest wypruć z tych powiek  ledwo sprawnych  tak rozdartych. Nie patrz  bo jeszcze zwątpisz  że miłość nie przynosi szczęścia  że nie warto kochać. Warto  lecz tylko wtedy  gdy zdajesz sobie sprawę  że po każdym szczęściu przychodzi ból  cierpienie  którego nie można zneutralizować  jak nieprzyjemny zapach ciała po ćwiczeniach. Uważaj  żeby nie dać się zabić czemuś  co powinno Cię wzmocnić. Nie patrz na mnie  abyś nie widział  że się poddałam  że przeszłam przez to  przed czym Cię ostrzegam. Nie patrz na potwora  który właśnie umiera  cicho krwawiąc.

itgetsbetter dodano: 11 grudnia 2013

Jestem potworem. Nie patrz na mnie, przerazisz się tylko. Nie patrz, bowiem przez przypadek możesz ujrzeć, ile krwi jest w moich oczach, jak u demona, ile w nich bólu, ile cierpienia. Nie patrz, bo się przerazisz, że kogoś tak może zmasakrować zwykła miłość. Tyle krwawych łez zdolna jest wypruć z tych powiek, ledwo sprawnych, tak rozdartych. Nie patrz, bo jeszcze zwątpisz, że miłość nie przynosi szczęścia, że nie warto kochać. Warto, lecz tylko wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że po każdym szczęściu przychodzi ból, cierpienie, którego nie można zneutralizować, jak nieprzyjemny zapach ciała po ćwiczeniach. Uważaj, żeby nie dać się zabić czemuś, co powinno Cię wzmocnić. Nie patrz na mnie, abyś nie widział, że się poddałam, że przeszłam przez to, przed czym Cię ostrzegam. Nie patrz na potwora, który właśnie umiera, cicho krwawiąc.

Nienawidzę ludzi. Oni także odwzajemniają moje uczucia względem nich  wiesz? Rozpoczęli walkę  a ja nie czuję wewnętrznej mocy  aby ją zakończyć  zwycięsko. Boję się iść szkolnym korytarzem  gdy wszystkie twarze są głucho wpatrzone we mnie  śmiejąc się pod nosem. Boję się iść na mieście  gdy ludzie wytykają mnie palcami  gdy widzę ten szyderczy uśmiech wymalowany na ich ironicznych twarzach. Krzyczę  ale nikt nie słyszy  mówię  ale nikt nie rozumie  widzę  a oni nie widzą. Nie potrafię uwierzyć w miłość  w szczere intencje  w czyjąś pomoc  zainteresowanie  bezinteresowność  gdyż czegoś takiego nie ma  są tylko puste pytania bez odpowiedzi  wyzwiska  bolące słowa. Nie mogę na nich patrzeć  na ich twarzach wypisana jest chęć zadania komuś bólu  takiej cholernej męki. Za bardzo poznałam ludzi  by znów w nich uwierzyć  za wiele zadali rad. Głupi  tępi ludzie  którzy nie potrafią kochać  potrafią tylko się śmiać z innych. Kiedyś za to zapłacą dość drogą cenę.

itgetsbetter dodano: 11 grudnia 2013

Nienawidzę ludzi. Oni także odwzajemniają moje uczucia względem nich, wiesz? Rozpoczęli walkę, a ja nie czuję wewnętrznej mocy, aby ją zakończyć, zwycięsko. Boję się iść szkolnym korytarzem, gdy wszystkie twarze są głucho wpatrzone we mnie, śmiejąc się pod nosem. Boję się iść na mieście, gdy ludzie wytykają mnie palcami, gdy widzę ten szyderczy uśmiech wymalowany na ich ironicznych twarzach. Krzyczę, ale nikt nie słyszy, mówię, ale nikt nie rozumie, widzę, a oni nie widzą. Nie potrafię uwierzyć w miłość, w szczere intencje, w czyjąś pomoc, zainteresowanie, bezinteresowność, gdyż czegoś takiego nie ma, są tylko puste pytania bez odpowiedzi, wyzwiska, bolące słowa. Nie mogę na nich patrzeć, na ich twarzach wypisana jest chęć zadania komuś bólu, takiej cholernej męki. Za bardzo poznałam ludzi, by znów w nich uwierzyć, za wiele zadali rad. Głupi, tępi ludzie, którzy nie potrafią kochać, potrafią tylko się śmiać z innych. Kiedyś za to zapłacą dość drogą cenę.

moje  podpisz. teksty nutlla dodał komentarz: moje, podpisz. do wpisu 11 grudnia 2013
Dlaczego nie umiałam go kochać? Był za dobry za czuły za delikatny za wrażliwy. A ja? Poraniona posiniaczona obita potłuczona. Potrzebowałam silnej ręki która znów zaprowadziłaby mnie na pewne rozstaje dróg i kategorycznie nakazała przestać rozpamiętywać utraconą miłość.Mógł przycisnąć mnie do ściany i pocałować tak aż zabrakłoby mi tchu. Stanowczo i bez mojego sprzeciwu oznajmić mi.że nikt więcej mnie nie zrani że choć na razie go nie chce to on sprawi że zakocham się w nim. A potem zdobywać mnie krok po kroku i kawałek po kawałku. Nie umiał grać w grę którą dla nas wymyśliłam. Mój chłód i obojętność bardzo przeżywał i traktował te działania jakby były wymierzone w niego. A ja tylko udawałam złą i nieczułą. Nie widział że moje serce wyciągało ręce w jego stronę i domagało się przytulenia. Byłam zagadką której nigdy nie udało mu się zgadnąć. A do takiej zagadki wciąż się wraca próbując ją rozszyfrować.Bo coś nie daje spokoju.Stąd wiem że wciąż o mnie pamięta hoyden

hoyden dodano: 11 grudnia 2013

Dlaczego nie umiałam go kochać? Był za dobry,za czuły,za delikatny,za wrażliwy. A ja? Poraniona,posiniaczona,obita,potłuczona. Potrzebowałam silnej ręki,która znów zaprowadziłaby mnie na pewne rozstaje dróg i kategorycznie nakazała przestać rozpamiętywać utraconą miłość.Mógł przycisnąć mnie do ściany i pocałować tak aż zabrakłoby mi tchu. Stanowczo i bez mojego sprzeciwu oznajmić mi.że nikt więcej mnie nie zrani,że choć na razie go nie chce to on sprawi,że zakocham się w nim. A potem zdobywać mnie krok po kroku i kawałek po kawałku. Nie umiał grać w grę,którą dla nas wymyśliłam. Mój chłód i obojętność bardzo przeżywał i traktował te działania jakby były wymierzone w niego. A ja tylko udawałam złą i nieczułą. Nie widział,że moje serce wyciągało ręce w jego stronę i domagało się przytulenia. Byłam zagadką,której nigdy nie udało mu się zgadnąć. A do takiej zagadki wciąż się wraca próbując ją rozszyfrować.Bo coś nie daje spokoju.Stąd wiem,że wciąż o mnie pamięta/hoyden

Nie analizuj  nie wytykaj mi błędów  nie rozgrzebuj tego wszystkiego  rzućmy to  niech tam leży  w przeszłości  żyjmy tutaj  teraz  proszę   z a p o m n i j  o mnie.

definicjamiloscii dodano: 10 grudnia 2013

Nie analizuj, nie wytykaj mi błędów, nie rozgrzebuj tego wszystkiego, rzućmy to, niech tam leży, w przeszłości, żyjmy tutaj, teraz, proszę - z a p o m n i j o mnie.

Dopasuję kolor paznokci do Twoich oczu. Dopasuję sukienkę do Twojej koszuli. Dopasuję duszę do Twojego serca  tylko chciej by pasowała  zaledwie to.

definicjamiloscii dodano: 10 grudnia 2013

Dopasuję kolor paznokci do Twoich oczu. Dopasuję sukienkę do Twojej koszuli. Dopasuję duszę do Twojego serca, tylko chciej by pasowała, zaledwie to.

Tylko kilka dni dzieli mnie od Twoich ust.

definicjamiloscii dodano: 10 grudnia 2013

Tylko kilka dni dzieli mnie od Twoich ust.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć