 |
Nie wiem dlaczego tu jesteś, co Cię przy mnie trzyma, dlaczego nie odejdziesz, nie zrezygnujesz ze mnie. Nie jestem warta tego żebyś mnie tak kochał, nie jestem warta Ciebie.
|
|
 |
Dopiero ten uśmiech utwierdził mnie w przekonaniu, że jeszcze dla siebie istniejemy.
|
|
 |
Patrzysz w oczy swojego ukochanego mężczyzny i widzisz bezradność. Bezradność połączaną z tak wielką miłością, że to aż boli. Ściska cię gdzieś w środku na samą myśl, że wszystko jest przeciwko wam. Przygryzasz delikatnie wargę, by tylko się nie rozpłakać i puszczasz jego dłoń, którą do tej pory tak uparcie trzymałaś. W głowie cały czas masz jego słowa, że odchodzi, bo kocha.. Ciśnie Ci się na usta, że pieprzysz odchodzenie dla czyjegoś dobra, jednak go już nie ma. Zostajesz sama i wydaje Ci się, że to już koniec. Masz racje. Ale wiesz co? Po prostu zacznij wszystko od nowa. Postaw kropkę i zacznij żyć bez niego.
|
|
 |
Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu. Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.
|
|
 |
Ja potrzebowałam Ciebie, Ty potrzebowałeś THC.
|
|
 |
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych.
|
|
 |
Bądź, bo to najlepsze co możesz dla mnie zrobić.
|
|
 |
Łzami pokazuję jak bardzo sobie nie radze, jak cholernie nie rozumiem tego co się wokół dzieje.
|
|
 |
Nigdy nie mów nigdy, nigdy nie mów zawsze. To co się uniesie kiedyś na bank spadnie.
|
|
 |
Mówił jej, że jest całym jego sercem, a teraz co? Został bez serca i wciąż istnieje. Czysty absurd.
|
|
 |
Tęsknie. Kiedy zamykam oczy słyszę Twój śmiech, widzę Twoją twarz i serce bije mi szybciej.
|
|
 |
" Niektórzy są głupi, chcą się zabić, sama zrozumiałam jak bardzo człowiek może być słaby. "
|
|
|
|