 |
i chuj mam z tej miłości.
|
|
 |
i codziennie mam taką nadzieję iż napiszesz do mnie, obojętnie co, ważne abyś napisał
|
|
 |
Siedzisz samotnie w kącie swojego pokoju, patrzysz na zdjęcie ukochanej osoby, której już dawno nie ma przy tobie, choć kiedyś obiecała, że nic was nigdy nie rozdzieli, całym sobą pragniesz przywrócić utracone chwile do teraźniejszości.. ale nie możesz i doskonale zdajesz sobie z tego sprawę. Bezsilność cię przygniata, a słońce w twoim życiu już dawno zaszło. Znajome, prawda?
|
|
 |
Czasami wolałabym mieć serce z kamienia. Może byłoby mi tak łatwo zapomnieć, jak Tobie.
|
|
 |
może czasem nie warto starać się, by cokolwiek zrozumieć..
|
|
 |
boję się zasnąć dopóki wszyscy jeszcze nie śpią, bo mogę czasem wymówić przez sen Twoje imię.. a później nie będę umiała się z tego wytłumaczyć..
|
|
 |
a na pytanie: "co tam ?'"mam ochotę odpowiedzieć, że nic... wszystko przeminęło.. zamierzam zacząć nowe życie. .tylko jakoś tak ciągle nie mogę się do tego zabrać...
|
|
 |
Kiedy wzięła do ręki kalendarz, aby podsumować kończący się rok, jej spojrzenie padło na kartkę z mocno wyrytymi serduszkami. Radosny deszcz krzywych, nie ładnych serc zdawał się krzyczeć jak piękne były tamte dwa dni. Przymknęła oczy. Tak - to właśnie za te dwa dni chciała podziękować Bogu. I chociaż jej marzenie nie spełniło się, to przynajmniej przez te dwa dni poczuła jakie szczęście spotyka tych, których marzenia spełniają się chociaż w 1/4.
|
|
 |
kochałam tylko Ciebie, lecz Ty tego nie umiałeś uszanować, wielkie dzięki *____*
|
|
|
|