 |
Mniejsze dobro w niej, mniejsze zło.
|
|
 |
Mędrzec jest mędrcem tylko dlatego, że kocha. Zaś głupiec jest głupcem, bo wydaje mu się, że miłość zrozumiał.
|
|
 |
' nie przejmuj się - szepnął mi do ucha - gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o Tobie. i nie wstydziłbym się tego. '
|
|
 |
- są we mnie trzy osoby, w zależności od tego, kto do mnie przychodzi. jest Mała Niewinna Dziewczynka, która patrzy na mężczyznę z podziwem i udaje zachwyconą jego opowieściami o władzy, sławie i bogactwie. jest Famme Fatale, która z miejsca przejmuje kontrolę nad sytuacją dzięki czemu w towarzystwie znajduje relaks i nie muszą się już niepokoić. jest wreszcie Wyrozumiała Matka. ona dopieszcza mężczyzn potrzebujących rad. cierpliwie wysłuchuje ich zwierzeń, chociaż wpadają jej jednym uchem, a drugim wypadają. którą z nich chcesz poznać?
- Ciebie
|
|
 |
'' - a jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś ściskając misiowi łapkę - co wtedy? - nic wielkiego - zapewnił Puchatek - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. bo wiesz, kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi i czeka na Ciebie ''
|
|
 |
Idę ulicą - puste miejsca. Płaczę - puste słowa. Wierzę - puste myśli. I na cmentarzu - puste groby.
|
|
 |
... nigdy się nie dowiadujemy, dlaczego i czym denerwujemy innych, co w nas im się wydaje sympatyczne, a co śmieszne; nasz własny obraz jest dla nas największą tajemnicą.
|
|
 |
- co się stanie gdy nadjedzie samochód?
- zginiemy
|
|
 |
'' dla Niego jest tak jak zawsze było. wszystko i nic. nie miała racji: miłość nie jest tylko przeżywaną w życiu chwilą. to szczególny stan, który dla nich będzie trwał wiecznie. wszystko i nic. uśmiech się i bierze ją za rękę... ''
|
|
 |
Koniec złej miłości. Skończyły się lata beztroski, ale i skończyła się naiwna wiara w postać miłości, w uczucie głębokie! Precz i nigdy nie wracaj zmoro okrutna! Bo jesteś chorobą, katastrofą i strzec się Ciebie trzeba niszczycielko fałszywa!
|
|
 |
~ zjadłam tony czekolady, wypiłam litry wódki, a temperatura mojego szczęścia nadal poniżej zera.
|
|
 |
będę jak koszulka odwrócona na lewą stronę. będę przeciw i na opak i dwa kroki od piekła. bo mogę. bo taki jest urok wolności.
|
|
|
|