 |
wiem, że nie traktujesz mnie tak poważnie jak ja Ciebie. wiem, że nie kochasz mnie, mimo, że ja kocham Ciebie. wiem, że gdybym nagle odeszła Twój świat nie zmieniłby się aż tak bardzo, jak mój. wiem, że nie myślisz o mnie tak często jak ja o Tobie. wiem, że być może nigdy nie bedę dla Ciebie tak ważna jak Ty już jesteś dla mnie. ja to wszystko wiem, a mimo to nadal Cię pragnę, nadal wierzę,ze jest sens brnąć w to dalej. czy to jest miłość? nie wiem, nigdy nie potrafiłam jej zdefiniować.
|
|
 |
codziennie mówię sobie, że od jutra zacznę wszystko na nowo, że moja silna wola tym razem wytrzyma. codziennie jest "od jutra". kiedy nadejdzie to upragnione jutro? postanawiam, że w poniedziałek :D
|
|
 |
|
jeśli to co było między nami nigdy nic dla Ciebie nie znaczyło, proszę, wykrzycz mi to w twarz. może tak będzie mi łatwiej zapomnieć wiedząc, że tylko ja traktowałam to poważnie.
|
|
 |
jak ja nienawidzę tego, kiedy uzależniam się od obecności, rozmów, smsów, a poźniej cierpię, bo nagle wszystko znika. i zostaję cisza.
|
|
 |
kiedy trzymasz mnie za rękę, to wiesz co? czuję się bezpiecznie.
|
|
 |
bo każda miłość jest pierwsza.
|
|
 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie 'zapomnieć' na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, że za każdym razem, kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
 |
chciałabym zasypiać z Tobą, a nie z telefonem w ręku.
|
|
 |
|
i kurwa mać nie przeżyję, jak po raz kolejny go stracę. ~ pf
|
|
 |
Jak mam wierzyć w lepszy świat, skoro na każdym kroku życie daje mi w tyłek? /psychomiszcz
|
|
 |
nie wolno tak. rozkochiwać, aby potem sobie iść. nie wolno słyszysz!?
|
|
|
|