 |
pozostań wolny i ciesz się tą wolnością,
kiedy kolory mieszają się z szarością
|
|
 |
jesteś obok mnie czy nie? ciągle milczysz. coś dla ciebie znaczy czy te gesty są na niby?
który z nas nie należy już do świata żywych
|
|
 |
pójść się zapić, pójść się zaćpać.
nie pozostawia zbyt wyboru sytuacja
|
|
 |
przemyślenia "być czy nie być", wspomnienia z tamtych dni
zawróciłbym czas gdybym mógł. teraz już po wszystkim
|
|
 |
widzę w tym sens, choć dla innych bezsensu. czytam w myślach znam mowę Twoich gestów
|
|
 |
ona pocałowała mnie w czoło i powiedziała, że musi odejść
|
|
 |
Nie oddalaj się teraz, trzymasz w dłoniach mój świat.
|
|
 |
Wiesz, chciałabym, żeby kiedyś moje dobranoc wywoływało u Ciebie uśmiech.
|
|
 |
I nie mam ochoty na nic, a wszystko inne traci sens
|
|
 |
prawda zrani każdego, a kłamstwo nie pomoże w rozwiązaniu sprawy...
|
|
 |
Wiem jak to jest gdy na niczym nie zależy, żyjesz bo żyjesz, tak naprawdę wciąż leżysz..
|
|
 |
Ilu jeszcze ludzi zranisz abyś mógł powiedzieć pas?
|
|
|
|