 |
|
-Żyletką boli,w rzece puchniesz,Kwasy plamią a gaz cuchnie,
Pęka sznur chcę się wyć,nie ma wyjścia muszę żyć. // przerwana lekcja muzyki
|
|
 |
|
być może istnieją czasy piękniejsze, ale te są nasze
|
|
 |
|
" Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej,
ale czwarta będzie na maczugi."- A.Einstein
|
|
 |
|
czym naprawdę jest rok życia, zapytaj o to studenta, który oblał roczny egzamin. A miesiąc życia? Porozmawiaj o tym z matką, która urodziła wcześniaka i czeka, aby wyjęto go z inkubatora, bo dopiero wtedy będzie mogła przytulić swojej maleństwo całe i zdrowe. A tydzień? Zapytaj człowieka, który pracuje w fabryce czy kopalni, aby wyżywić rodzinę. Dzień? O tym powiedzą Ci zakochani, rozdzieleni przez los i czekający na następne spotkanie. Czym jest godzina? O to trzeba zapytać osobę cierpiącą na klaustrofobię, która awaria uwięziła na godzinę w windzie. Sekunda: popatrz w oczy człowiekowi, któremu udało się uniknąć wypadku samochodowego. O ułamek sekundy możesz zapytać sportowca, który na Igrzyskach Olimpijskich zdobywa srebrny medal, nie ten złoty, dla zdobycia którego trenował całe życie.
|
|
 |
|
Kobiety żyją wspomnieniami. Mężczyźni tym,co zapomnieli";
|
|
 |
|
Milczenie jest złotem
Stąd wysnuwam wątek,
Że tracę codziennie
Ogromny majątek...
|
|
 |
|
Jak marionetka, którą sterują sznurkami,
muszę na scenie życia cudze grywać role.
Sobą mi pozwalają być tylko czasami,
"Dziś masz swoje pięć minut, teraz twoja kolej".
Wtedy rosną mi skrzydła , drewno pachnie różą
i tańczę jak rusałka na słonecznej łące,
ciesząc się swoją kwestią, chociaż tak niedużą.
Drewniane serce bije młode i gorące.
Zza kurtyny spogląda czyjaś para oczu
zdumiona tą przemianą i że grać tak umiem.
Ktoś jak i ja się nagle bardzo wolny poczuł,
a ja drewniana lalka dobrze go rozumiem.
I nagle gasną światła na olbrzymiej scenie.
Nie ma braw i aplauzów, jutro znowu zagram.
Tylko to już nie będzie mej duszy marzenie.
Ostatni raz na sznurku jak kukła się targam.
|
|
 |
|
Chciałabym uciec do Ciebie
Jak Kopciuszek
I pozostawić jedynie maleńki pantofelek tęsknoty.
Chciałabym, żebys zachował go
Na pamiątkę.
Mnie nie szukaj bo nie znajdziesz
Ja nie istnieję
Jak Kopciuszek...
|
|
 |
|
dziwie się laską które sa szcześliwe czyimś kosztem . gdy jak takie żmije wpełzają miedzy dwoje kochających się ludzi i rozpierdalają całe życie , kłamiąc i obłudnie obgadując . tylko te żmije nie wiedzą , że los się odwróci i kiedyś do jej związku , wpełznie takiego samego pokroju kolejna żmija , która zabierze jej to , co jest dla niej ważniejsze , czyli jej miłość i wtedy poczuje ból tej dziewczyny której odebrała miłość jej życia . z specjalną dedykacją dla wszystkich żmijowatych suk . // meerkat .
|
|
 |
|
"Tylko się nie śmiej!" Warunek pokazania swojego rysunku w podstawówce :P
|
|
 |
|
Jak coś popsuje to potem to chowam i udaje, że to nie ja.
|
|
 |
|
Prowadzenie sarkastycznej rozmowy z kimś kto myśli, że mówisz poważnie - bezcenne.
|
|
|
|