|
życie to walka, sam sprawdź czy warto, trzeba walczyć, nie ma nic za darmo.
|
|
|
gra w nas jeden wspólny ton,my to jedność poczuj to
|
|
|
jak towar na ulicach nie jestem tu od wczoraj
nie liczę na oklaski i sfałszowane sto lat.
|
|
|
życze sobie od gwiazd twojego serca dla mnie, od zmierzchu do świtu bycia wciąż przy tobie,
moje kalifornijskie marzenie
|
|
|
Ty mrugasz do mnie okiem ja rozbieram Cię wzrokiem najpierw rozbierany poker potem wciągnę Cię jak koke.
|
|
|
wpierdol Ci spuszczę i spuszczę się Twojej dziewczynie w uśmiech
a potem ją do pracy puszczę w burdel, myśleliście że odpuszczę
|
|
|
Siedzą piękne niunie, ale to nie szmaty
Każda kogoś ma i nie potrafi go zdradzić
Powietrze jest czyste, nie czuć spalin
I wszyscy są szczęśliwi, no bo życie wygrali
|
|
|
miała w sobie niewinną naiwność
zmanierowana mimo że stawiała na wygląd
to nie była typowa głupia sztuka
tylko wkurwiona, bo ktoś się jej znów narzucał
|
|
|
dziewczyno widzę w twoich oczach że chyba masz ochotę na mały grzech twój chłopaka zamula w tej grze mówisz ze polubiłaś dziś mnie uuu to mówię jeszcze drina potem zwierze lawina runie aż wyląduje, my, u mnie wieczoru finał
|
|
|
pieprzmy się w kółko, wiesz, seks pachnie jak wanilia
|
|
|
o takich dziwkach jak ty można napisać esej, konta długie jak pesel, kokaina na deser, ściągasz striny za prezent, lubisz ten styl suko
|
|
|
niech nie będzie Ci kurwa wszystko jedno
|
|
|
|