głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pannaanna11

www.formspring.me tygryysek PYTANKA.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

PRZEPRASZAM  ŻE TAK MAŁO PISZĘ O TOBIE  ALE NIE POTRAFIĘ PISAĆ O SZCZĘŚCIU! JESTEŚ NAJISTOTNIEJSZY W MOIM ŻYCIU  A TA CHORA PIKAWA STUKA TYLKO DLA CIEBIE. KOCHAM CIĘ.  3

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

PRZEPRASZAM, ŻE TAK MAŁO PISZĘ O TOBIE, ALE NIE POTRAFIĘ PISAĆ O SZCZĘŚCIU! JESTEŚ NAJISTOTNIEJSZY W MOIM ŻYCIU, A TA CHORA PIKAWA STUKA TYLKO DLA CIEBIE. KOCHAM CIĘ. ;3

w sekundę rozjebałeś mi całe życie  wielkie dzięki.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

w sekundę rozjebałeś mi całe życie, wielkie dzięki.

za dużo kawy  za dużo alkoholu  za dużo fajek  za dużo zielska  za dużo słodyczy. za mało Ciebie.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

za dużo kawy, za dużo alkoholu, za dużo fajek, za dużo zielska, za dużo słodyczy. za mało Ciebie.

wieczory są najgorsze. wtedy budzą się wspomnienia. najgorsze są te najlepsze. wiem  piszę totalnie bez sensu  ale taka jest prawda. nie wiem czy śmiać się czy płakać. zamykam powieki i oglądam slajdy z przeszłości. noc pod gwiazdami  ogniska  nasz mały  niebieski domek  w którym nawijaliśmy pierwsze wersy dziś wypełniony ćpunami. wszystko się zmieniło.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

wieczory są najgorsze. wtedy budzą się wspomnienia. najgorsze są te najlepsze. wiem, piszę totalnie bez sensu, ale taka jest prawda. nie wiem czy śmiać się czy płakać. zamykam powieki i oglądam slajdy z przeszłości. noc pod gwiazdami, ogniska, nasz mały, niebieski domek, w którym nawijaliśmy pierwsze wersy dziś wypełniony ćpunami. wszystko się zmieniło.

tęsknię za Twoim delikatnym głaskaniem po plecach  za słodkim 'r'  którego tak bardzo nienawidzisz  za namiętnymi pocałunkami  które przyśpieszały nasze tętna  za rumieńcami na policzkach  gdy prawiłeś mi komplementy. kocham Cię  wciąż Cię kocham. mimo Twoich kłamstw  zdrad  miłości do marihuany. powinnam Cię pierdolnąć  powinnam to rzucić  a nadal jestem. trwam. i będę zawsze.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

tęsknię za Twoim delikatnym głaskaniem po plecach, za słodkim 'r', którego tak bardzo nienawidzisz, za namiętnymi pocałunkami, które przyśpieszały nasze tętna, za rumieńcami na policzkach, gdy prawiłeś mi komplementy. kocham Cię, wciąż Cię kocham. mimo Twoich kłamstw, zdrad, miłości do marihuany. powinnam Cię pierdolnąć, powinnam to rzucić, a nadal jestem. trwam. i będę zawsze.

obudź się Słonko  nasze życie to nie bajka  tylko chora rzeczywistość  pełna agresji  zielska i imprez  na których litrami leje się Finlandia.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

obudź się Słonko, nasze życie to nie bajka, tylko chora rzeczywistość, pełna agresji, zielska i imprez, na których litrami leje się Finlandia.

nasz pierwszy wspólny papieros  na którego wymknęliśmy się przypadkiem. tego dnia planowałam zdobyć Twój numer  ale udało mi się to bez większych komplikacji. zgrywałam pewną siebie  trzepotałam długimi rzęsami  delikatnie muśniętymi czarną maskarą i uśmiechałam się zalotnie. do tej pory cieszę się  iż nie połamałam nóg na niebotycznie wysokich  czarnych szpilkach wchodząc na strome schodki. wszystko było takie proste. dopiero po kilku dniach pokazałam Ci moje prawdziwe oblicze  to  że słucham rapu  a najczęściej chodzę w męskich koszulkach  wtedy zauroczyłam Cię jeszcze mocniej  do granic możliwości.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

nasz pierwszy wspólny papieros, na którego wymknęliśmy się przypadkiem. tego dnia planowałam zdobyć Twój numer, ale udało mi się to bez większych komplikacji. zgrywałam pewną siebie, trzepotałam długimi rzęsami, delikatnie muśniętymi czarną maskarą i uśmiechałam się zalotnie. do tej pory cieszę się, iż nie połamałam nóg na niebotycznie wysokich, czarnych szpilkach wchodząc na strome schodki. wszystko było takie proste. dopiero po kilku dniach pokazałam Ci moje prawdziwe oblicze, to, że słucham rapu, a najczęściej chodzę w męskich koszulkach, wtedy zauroczyłam Cię jeszcze mocniej, do granic możliwości.

mieszkam w totalnej dziurze  często brakuje mi wielkiego miasta z mnóstwem sklepów  fast foodów. najbardziej jednak potrzebuję anonimowości. mam dość plotek  rozchodzących się w zabójczym tempie. najczęściej zmyślonych fantazji ludzi   nie posiadających własnego życia. nie chcę oglądać ćpunów  alkoholików na każdym rogu. marzę by pójść spokojnie do kina  zobaczyć moich ukochanych artystów na koncertach  a nie ciągnąć się czterdzieści kilometrów autobusem  do jakiejkolwiek rozrywki. wymiękam.

waniilia dodano: 10 kwietnia 2012

mieszkam w totalnej dziurze, często brakuje mi wielkiego miasta z mnóstwem sklepów, fast foodów. najbardziej jednak potrzebuję anonimowości. mam dość plotek, rozchodzących się w zabójczym tempie. najczęściej zmyślonych fantazji ludzi, nie posiadających własnego życia. nie chcę oglądać ćpunów, alkoholików na każdym rogu. marzę by pójść spokojnie do kina, zobaczyć moich ukochanych artystów na koncertach, a nie ciągnąć się czterdzieści kilometrów autobusem, do jakiejkolwiek rozrywki. wymiękam.

http:  besty.pl 982351

chodzeponadchodnikamii dodano: 10 kwietnia 2012

Kiedy myślała o nim miała wrażenie  że to po prostu przeszłość  sen  z którego się obudziła. Jednak kiedy mówił o nim ktoś inny  jej serce odczuwało pustkę  której nie mógł zapełnić nikt inny.

alcoholicsmile dodano: 9 kwietnia 2012

Kiedy myślała o nim miała wrażenie, że to po prostu przeszłość, sen, z którego się obudziła. Jednak kiedy mówił o nim ktoś inny, jej serce odczuwało pustkę, której nie mógł zapełnić nikt inny.

Wyciągnął z kieszeni spodni zapalniczkę. Od ostatniego czasu palił jeszcze więcej niż normalnie. A miał z tym skończyć już dawno temu. I chciał. Chciał ją uszczęśliwić i rzucić w cholerę papierosy. Jednak powstrzymywało go coś. Stres? Problemy? A może sam fakt  że to nie jest już takie łatwe jak się zdaje? Nie wiedział dokładnie  ale nie żałował  że tego nie zrobił. Przynajmniej w tej chwili. Choć miał świadomość  że w zwykłym paleniu pozostała jej cząstka. Jej wykłady na temat jego niezdrowego tryby życia. Jej troska o niego. Jej miłość.

alcoholicsmile dodano: 9 kwietnia 2012

Wyciągnął z kieszeni spodni zapalniczkę. Od ostatniego czasu palił jeszcze więcej niż normalnie. A miał z tym skończyć już dawno temu. I chciał. Chciał ją uszczęśliwić i rzucić w cholerę papierosy. Jednak powstrzymywało go coś. Stres? Problemy? A może sam fakt, że to nie jest już takie łatwe jak się zdaje? Nie wiedział dokładnie, ale nie żałował, że tego nie zrobił. Przynajmniej w tej chwili. Choć miał świadomość, że w zwykłym paleniu pozostała jej cząstka. Jej wykłady na temat jego niezdrowego tryby życia. Jej troska o niego. Jej miłość.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć