 |
|
mam napisać se na czole, że cię kocham, matole ?
|
|
 |
|
PKS'em do nieba .
|
|
 |
|
zapoznaj się w styczniu, zaprzyjaźń się w lutym, flirtuj przez marzec i kwiecień, rozkochaj w maju, kochaj przez czerwiec i lipiec, zdradzaj w sierpniu, przepraszaj we wrześniu, odchodź w październiku, nienawidź w listopadzie a nie daj o sobie zapomnieć w grudniu .
|
|
 |
|
- i jak u lekarza ? wykryli ''mamtowdupizm" ? - nie, ale okazało się, że cierpię na ''mamnatowyjebanizm" i powikłania powiązane z ''mitowisizmem" . - i co teraz ? - nie wiem . mam na to wyjebane .
|
|
 |
|
może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam cię już tysiące razy .
|
|
 |
|
kręcić, to ja mogę włosy na imprezę . z tobą się spotykam .
|
|
 |
|
Benedykt XVI zapowiedział, że 28 lutego zakończy pontyfikat. ''Mój brat życzy sobie na starość więcej spokoju.'' - wyjaśnił ks. Georg Ratzinger, brat papieża. CZY TO BYŁ PAPIEŻ Z POWOŁANIA? WĄTPIĘ, Z POWOŁANIA SIĘ NIE REZYGNUJE. Papież Jan Paweł II, został postrzelony, w ostatnich chwilach życia potrafił pokazać się ludziom i chociaż do nich pomachać. Niestety, papież Benedykt XVI, na starość, życzy sobie więcej spokoju...
|
|
 |
|
Nienawidzę Cię. Wiem, że powtarzam to zbyt często, ale taka jest prawda. Chcę, abyś raz na zawsze zniknął z mojego życia. Opętałeś sobą moje myśli, a to nie pozwala mi normalnie funkcjonować. Co noc mam Cię przed oczami, a nie chcę tego. Zrozum, że to wszystko mnie męczy. Potrzebuję spokoju od Ciebie. Ranisz mnie i jednocześnie powoli zabijasz swoją obecnością i istnieniem. Już nie potrafię tak dłużej żyć. Za bardzo mnie zniszczyłeś swoimi wiecznymi kłamstwami, które doprowadziły do masowego zabicia najmniejszych cząstek uczuć, które w sobie posiadałam. Nie chcę Cię już znać. Nie chcę, abyś do mnie pisał, dzwonił, abyś mnie odwiedza... Przestajesz dla mnie istnieć. Chcę o Tobie zapomnieć i zrobię to. Nie pozwolę, abyś wciąż mnie niszczył. Dość już tego.
|
|
 |
|
I kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami, czy choć przez jeden, jedyny raz powiedziałeś szeptem "brakuje mi jej".
|
|
 |
|
po raz kolejny słucham piosenki pezeta, którą znam na pamięć, jak wszystkie inne z playlisty. czuję jak po moim ciele rozchodzą się ciarki. piszę z Tobą, łzy napływają mi do oczu. znowu jest mi gorąco i ręce mi się trzęsą. już nie wiem jak mam sobie radzić, gdy w środku wszystko mnie rozpierdala.
|
|
 |
|
nie wytykaj mi błędów,bo nie sądzę abyś był ideałem.
|
|
 |
Walcz o nią,bo to jedyne co w życiu masz najcenniejszego,dbaj i pielęgniuj ją,bo jest jedna jedyna taka w całym wszechświecie,nie marnuj ani sekundy by przy niej byc,bo jedynie przy niej potrafisz oddychac,nie rań jej,jest zbyt delikatna i krucha,może tego nie wytrzymac,a przecież nie chcesz jej tracic,nie w taki sposób,myśl o niej,bez przerwy i nie przestawaj,bo ona tęskni,nie wiesz nawet jak bardzo za Tobą tęskni,przyjedź do niej rano i zostań do wieczora,uplam koszulę i przeciągnij chwilę aż do nocy,zostań na noc i bądź przy niej,połóż ją obok siebie,troszcz się każdym dotykiem,najmniejszym sunięciem dłoni o jej skórę,tak bardzo tego pragnie i pożądaj jej,nie ważne czy w zbyt luźnych spodniach czy w obcisłych rurkach,jest najpiękniejsza niezależnie od ubioru,ale najbardziej do twarzy jest jej z Twoją miłością,więc daj jej ją,bo Ona nie chce więcej,uwierz/dajmitenbit
|
|
|
|