 |
|
nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion, aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię, każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się, abyś poszedł w ich ślady.
|
|
 |
|
nieodwracalny to może być paraliż, ale nie utrata Ciebie, prawda?
|
|
 |
|
- byłaś błędem. - błąd co najwyżej popełniła Twoja matka, kiedy nie zdecydowała się na aborcję.
|
|
 |
|
Nie rozumiem. Nie rozumiem ludzi, którzy oceniają człowieka po rodzinie. Po tym kto Go wychował. Czy, gdy jesteśmy w brzuchach mamy możliwość wyboru rodziny? Nie. To nie od nas zależy czy będziemy mieć cudowną rodzinę, ojca alkoholika czy samotną matkę. Nie od nas zależy czy będą nas kochać i traktować jak największy dar od losu, czy jak największego śmiecia. A pomimo to ludzie z przykładnych, reklamowych rodzin, czują się lepsi, ponad nami - tymi, którzy od dziecka wiedzieli co to znaczy cierpieć i co to prawdziwy ból. Oddalibyśmy wszystko by choć raz nie dostać w twarz, nie zostać poniżonym, za jeden wieczór, spokojny, bez nasłuchiwania kroków, bo czas na karę. A kara za co? Za życie. Oddalibyśmy wszystko za spokojne dzieciństwo i nie zniszczoną psychikę. Wy dajecie sobie prawo do osądzania nas, skreślania i poniżania. Dajecie sobie prawo by czuć się lepszym, ale to my daliśmy radę wtedy i damy jutro. Damy radę zawsze, bo życie nas tak wychowało.
|
|
 |
|
Jesteś moją teraźniejszością i przyszłością.
|
|
 |
|
Uwielbiam to uczucie, kiedy mimowolnie się uśmiecham. Całkowicie się zgadzam, że to jest jeden z najlepszych objawów zakochania.
|
|
 |
|
Delikatnie Cię głaskać, bawić się włosami. Drapać lekko po plecach, co tak lubisz. Słuchać jak mówisz i jak mruczysz kiedy coś Ci się spodoba. No i obserwować jak zasypiasz, leżąc obok.
|
|
 |
|
Gdy przytulił mnie po raz pierwszy , poczułam bezpieczeństwo , którego tak bardzo mi brakowało.
|
|
 |
|
Leże i umieram. Chce Ciebie tu i teraz.
|
|
 |
|
Chcę rano budzić się koło Ciebie, chcę wieczorem jeść z Tobą kolację. Chcę opowiadać Ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o Twoich. Chcę się z Toba śmiać i zasypiać, trzymając Cię w ramionach.
|
|
 |
|
boję się, że nie można mnie kochać
|
|
 |
|
Chce doczekać chwili w której przytulisz mnie po raz pierwszy i powiesz że spełniłeś jedno ze naszych dawnych marzeń.
|
|
|
|