 |
chociaż raz zrozum, że ja nie rzucam uczuciami gdzie popadnie, że jak boli mnie to potrafię cierpieć bardzo długo, że nie jestem taką zimną suką, której zależy tylko na twoich komplementach, ja mam uczucia i wystarczy mi, że ty również odnajdziesz je w sobie.
|
|
 |
Czasami wydaje się, że będzie trudno.
I wszystko idzie źle, nie ważne co zrobię.
Teraz i kiedyś wydawało mi się,że życie mnie przerasta
Ale Ty masz tę miłość, której potrzebuje, żeby zobaczyć siebie na wskroś.
|
|
 |
Czy krzywdzisz tego, którego kochasz?
|
|
 |
O szacunek trzeba umieć dbać, reputację pielęgnować.
Chwytaj szansę, dopóki szansa trwa.
Aby jutro nie żałować.
|
|
 |
Ósma zero pięć
Wysadziłem się w powietrze.
|
|
 |
Musiałem stracić przezroczystość na którejś z tamtych dróg.
|
|
 |
Dopiero teraz wiem jak nisko upada
Kto nie wypełnił swego czasu w pokorze
Oto dlaczego tak się obawiam
Że za minutę trzeba będzie wstawać i żyć...
|
|
 |
Chciało by się zacząć jeszcze raz,
Chciało by odnaleźć zmarnowany czas,
utraconych lat...
Ile jeszcze we mnie wiary,
ile jeszcze we mnie sił, by dalej żyć
w taki czas...
|
|
 |
Chciałem zreperować świat
A oto widzę, że sam
Jestem jednym z tych
cholernych drani i świń.
|
|
 |
Całą noc nie mogłem spać,
Amfetamina ma gorzki smak,
Ja czuje, że znów będę się bać.
|
|
 |
Zginęła w niepokoju wielkich miast
Osnuta huraganem durnych spraw
maleńka tajemnica bycia w ciszy
lub po prostu bycia...
|
|
 |
W niedorzeczności naszych ciał
W zaprzepaszczonej ciszy serc
Doczekaliśmy wrzasku dnia
Taki wstyd zdarza się tylko raz.
|
|
|
|