 |
z kubkiem gorącego kakaa i świeżo upieczonymi babeczkami czekam na niego z moją małą miłością zamkniętą w niedużym sercu. //cukierkowataa
|
|
 |
pragnienie posiadania jego serca - z każdą chwilą większe. poczuć jego dotyk na ciele i usta na swoich - bardziej pożądane. usłyszeć słowo kocham - co raz bardziej wyczekiwane. tylko tyle wystarczy do mojego szczęścia, tylko tyle. a trzeba czekać tak długo, jeśli w ogóle to nastąpi. //cukierkowataa
|
|
 |
kiedy go widzę jednocześnie mam ochotę wykrzyczeć "kocham Cię" i "pierdol się" słodkie nie.? //cukierkowataa
|
|
 |
, i bywa tak że nie masz odwagi powiedzieć mu prosto w twarz że kochasz go , że cholernie ci zależy tylko bez słowa pozwalasz mu odejść a później z każdym dniem kochasz go jeszcze bardziej , dużo więcej tęsknisz za nim , mimo tego iż wiesz , że on już nie wróci , że nie zatrzymałaś go wtedy gdy cie najbardziej potrzebował , że zawaliłaś na całej Lini tylko dlatego że bałaś się jego reakcji na te słowa .
|
|
 |
przytulił ją tak po prostu, pomimo że był tylko kolegą. sytuacja tego wymagała i jej łzy spływające po policzkach. rozmazany makijaż, czerwone oczy i wykorzystane chusteczki. straciła bliską osobę - chłopaka którego kochała, chociaż nie zdążyła mu tego wyznać. brakło jej odwagi a miała wielokrotnie okazję. teraz gdy go nie ma, gdy leży w kasztanowej trumnie przysypany ziemią pozostała jej po nim tylko pamięć. //cukierkowataa - na życzenie
|
|
 |
pamiętam barwę tęczówkę, zapach perfum i dotyk twoich rąk. jestem szczęśliwa kiedy śnie o tobie, kiedy jestem blisko ale wszystko prysło - odeszło razem z tobą. //cukierkowataa
|
|
 |
decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam , że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo . że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego , niż oczekiwałam tego . że stanie się to , czego się bałam i zapewne boję się nadal . dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia , ile nie dał mi w życiu nikt . bo nikt , kogo los postawił na mojej drodze , nie umiał mnie pojąć , nie potrafił mnie zrozumieć . każdy chciał mnie zmieniać , dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć . ty jeden nie próbowałeś . chcesz mnie taką , jaką jestem , z całą moją złożonością , nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną . z wszystkimi moimi wadam
|
|
 |
siedziała na plaży, intensywnie wpatrywała się w niebo, zmuszała się do myślenia o nim, co było i będzie. do oczu napływały łzy, serce co raz mocniej biło, chciała zabić to uczucie które wciąż wracało. //cukierkowataa
|
|
 |
jego głos, oczy, sylwetka i ten seksowny wzrok . to wszystko sprawiało że czułam się przy nim swobodnie, wszystkie zmartwienia znikały. czas spędzony z nim był lepszy. stawałam się pewniejsza siebie, zrozumiałam dzięki niemu, że też potrafię kochać. //cukierkowataa
|
|
 |
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
 |
jestem jak dziecko. uwielbiam przytulanie a ty krzywdzisz mnie chociaż wiesz jak to boli. bawisz się robisz nadzieję i tak po prostu zostawiasz bez słowa, bez wyjaśnienia. //cukierkowataa
|
|
 |
nasze kilkugodzinne rozmowy i kłócenie się kto kogo bardziej kocha poszło się jebać. //cukierkowataa
|
|
|
|