 |
ciekawe czy gdzieś pomiędzy poranną kawą, a zajęciami na uczelni pomyślisz o mnie. czy zdarza Ci się, idąc ulicą, czekając na zielone światło pomyśleć o tym, że istniałam. czy zastanawiasz się czasem co robię, czy się uśmiecham i czy daję radę w życiu. ciekawe, czy gdy jest Ci smutno myślisz o tym, że fajnie byłoby wyrzucić z siebie cały ten żal tak jak kiedyś, gdy jeszcze byliśmy nierozłączni. ciekawe czy pamiętasz jeszcze kim dla Ciebie byłam. ciekawe, czy w ogóle cokolwiek znaczyłam .. / veriolla
|
|
 |
|
wszyscy wokół mówili, że jest skurwielem. ja pokochałam go ponad życie.
|
|
 |
Bądź sobą. Dopiero wtedy daj się pokochać.
|
|
 |
Nie kocham Cię za to kim jesteś, ale za to, jaka jesteś kiedy z Tobą przebywam
|
|
 |
w którymś momencie zgubiłam siebie, a uśmiech zaczął mi przeszkadzać.
|
|
 |
Skłamałabym powiedziawszy że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni kiedy jest w każdej godzinie, a takie godziny kiedy jest w każdej minucie. Ciągle zasypiam i budzę się z jego imieniem na moich ustach. Często łapie się również na tym, że wypatruje jego twarzy w ulicznym tłumie, ale wiem że to nie możliwe żebym ją w nim znalazła. Ale nie mogę się powstrzymać, to silniejsze ode mnie. Ciągle przyciskam twarz do brudnej szyby i moje oczy nadal są wilgotne kiedy 'przypadkiem' przejeżdżam obok miejsc gdzie spędzaliśmy razem czas. Najgorsze są drobiazgi, kiedy usłyszę piosenkę której słuchaliśmy, kiedy ktoś wymówi tytuł filmu o którym rozmawialiśmy. Kiedy poczuję zapach perfum, w które ubierałam się na nasze spotkania, kiedy gdzieś usłyszę jego imię. Ciągle bliskie i ukochane.
|
|
 |
któregoś dnia zrozumiesz, że zwyczajnie Ci go brakuje, że brakuje Ci rytmu, jakim biło jego serce, sposobu, w jaki mówił, ciepłego oddechu, czy chociażby tego, jak się poruszał..zaczniesz tęsknić za jego ustami, za dotykiem jego gorących dłoni, za słowami, które wyrywając mu się z gardła wpadały wprost do Twojego ucha.. po prostu zatęsknisz.
|
|
 |
a piekło wezmę ze sobą. do nieba
|
|
 |
upić się radością i mieć kaca do końca życia
|
|
 |
To dość dziwne uczucie przechodząc obok miejsca w którym przeżyło się tyle cudnownych chwil. Dziwne, ale bardzo miłe. Ludzie się zmieniają?
|
|
 |
'Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Pogódź się z życiem, takim jakie ono jest. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie..'
|
|
 |
Potem, przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
|
|