| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Często uwielbiamy kogoś, kto nie domyśla się, że jest przedmiotem ubóstwiania, i dochowujemy niezłomnej wiary komuś, kto o tym nie wie. Ale na to trzeba, aby miłość była bardzo subtelna i bardzo czysta.| |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Późne niedzielne popołudnie, a w nim ja krzątająca się w starym dresie.Ktoś zadzwonił do drzwi.Biegnąc po drodze przewróciłam fotel mało co nie tracąc równowagi.Szybkie poprawienie włosów przed otwarciem.Zdziwione oczy spoglądają na twoją sylwetkę.Dokładnie zamykam za sobą drzwi krzycząc ' zaraz wrócę '. Przecież rodzice nie mogli cię zobaczyć.Byłam ciekawa co tu robisz, ale nie dałam ci dokończyć.Zachłannie rzuciłam się na twoje usta, oplatając dłońmi szyję.Twoja granatowa bluza kontrastowała z moimi zielonymi oczami przepełnionymi szczęściem.Wtuliłam się w ciebie, zaciągając twoim zapachem.Miło.Bardzo miło było czuć twoje ciepło. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie przepraszaj.Nie tłumacz się.Nie obiecuj.Frajer zawsze będzie frajerem, a ty nim jesteś. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie chciałam cię kochać.Nie chciałam codziennych spotkań, przytuleń, pocałunków, długich rozmów i telefonów.Nie wymuszałam głębokich spojrzeń i nieśmiałych uśmiechów.Pierwszego przytulenia i pierwszego ' cześć '. Nie musieliśmy się tam, wtedy spotkać któregoś dnia września.To chyba przeznaczenie, prawda ? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak łatwo przywiązuję się do ludzi i jak bardzo potrafię tęsknić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chciałeś wiedzieć o mnie wszystko.Pragnąłeś uczestniczyć w każdej chwili mojego życia.Zwyczajnie ci na to nie pozwoliłam.Znasz mnie na tyle na ile ci pozwolę.Pomimo, że wieczorami zagryzam usta z bezsilności, bo chce abyś był przy mnie blisko.To wiem, że nie mogę sobie pozwolić na tą chwilę słabości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie jestem dziewczyną
z którą się idzie
na kawę
albo do kina
mnie się spotyka raz
przelotnie
przypadkowo
na chwilę
i nigdy więcej
nigdy | |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ja uważam to za przekleństwo ty myślisz, że to mój atut. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Zakładam twoją ulubioną sukienkę, otulam najlepszymi perfumami.Mówię, że jesteś tym najlepszym ze wszystkich.Kochanie, wszystko co robię jest dla ciebie.Cholernie wysokie szpiki, obcisłe wdzianka, krwistoczerwone usta.Przecież lubisz złe dziewczyny, a ja uwielbiam z tobą się całować w zupełnych ciemnościach. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Na śniadanie filiżanka kłamstw, na obiad łyżka ironii, na kolację kubek naiwności.Nie wiem jakim cudem dalej uczestniczysz w moim życiu. |  |  |  |