 |
Nadal jestem, bez Ciebie, a Twoja.
|
|
 |
To nie mogło się udać, ale próbowaliśmy dalej, bo jesteśmy debilami.
|
|
 |
“Chciała być wolna, a jednocześnie bała się samotności.”
|
|
 |
Teraz utknąłeś w tym miejscu, którego nienawidzisz, a trafiłeś tu taki szczęśliwy...
|
|
 |
Zakochujemy się w wyobrażeniach.
|
|
 |
Boję się, że nie można mnie kochać
|
|
 |
Nienawidzę ludzi,
oni są takimi debilami.
Ja też nim jestem.
Nienawidzę ich i siebie.
|
|
 |
Kiedyś o mnie zapomnisz.
Tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa,
albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu.
Zapomnisz jaki był wymieszany ból z pierwiastkami
szczęścia. Zapomnisz pojedyncze słowa, gesty, myśli.
wszystko uleci z ciebie jak życie z człowieka przejechanego
przez ciężarówkę. i okaże się, ze scenarzysta,
który to wszystko poskładał w swej malej główce,
nie zrobił kariery, nie zarobił milionów,
a zamarzł w parku z butelka taniego wina w ręku.
Kiedyś zapomnisz jak smakowało moje imię. oddasz serce
w depozyt komuś innemu.
Szczęście wypełni cię po brzegi,
od paznokci u stop do końcówek rzęs.
I będziesz żyć w spokoju, łykać złudzenia
w pigułkach każdego pojedynczego ranka.
Ale nic nie będzie takie samo jak te nasze chwile.
jak nasza samotność we dwójkę,
jak nasze bycie razem ale osobno.
Czasami myślę, że nigdy nie będę szczęśliwa.
|
|
 |
Wyrwij mi oczy, bym nie musiała patrzeć na ten świat.
Świat bez Ciebie. Bym przestała płakać, dławiąc się tymi łzami,
które są tak żałosne. Roztrzaskaj czaszkę o ścianę,
by wszystkie wspomnienia odeszły w zapomnienie.
Utnij mi język, bym przestała szeptać o tym,
jak bardzo za Tobą tęsknię. Utnij mi dłonie,
abym z każdym dniem coraz bardziej nie pragnęła
Twojego dotyku. Wyrwij mi serce,
bym przestała czuć cokolwiek.
|
|
 |
“Odwraca się do mnie z uśmiechem.
Jak on się ładnie uśmiecha: prosto w moje serce.”
|
|
 |
“Wpojenie jest jak... Widzisz tę osobę i wszystko się zmienia.
Nagle to nie grawitacja cię przyciąga,
tylko ona, wszystko inne przestaje się liczyć.
Zrobiłbyś wszystko, byłbyś dla niej wszystkim.”
|
|
 |
"Może dziś wieczorem do Ciebie zadzwonię
Po tym jak moja krew zamieni się w alkohol
Nie... Ja tylko chcę Cię trzymać"
|
|
|
|