 |
|
Boże daj mi moc by przetrwać tą jedyną noc. [strippeer]
|
|
 |
|
uważaj bo jak ci pierdolnę to przypomni ci się orenżada z przed tygodnia.
|
|
 |
Gorsza, słabsza, wolniejsza, głupsza i brzydsza. Taka jestem. Spokojnie, już się przyzwyczaiłam, że znaczę tyle co nic i mimo starań, nigdy nie będę nikim więcej niż tą z marginesu, której nic się nie należy. / bezimienni
|
|
 |
|
rap i braterstwo , tępić kurestwo .
|
|
 |
Uwielbiała wtulać sie w jego tors, tonąć w jego ramionach , ledwie łapać oddech od mocnego uscisku, czuc zapach jego perfum które podnosiły u niej poziom endorfiny upijała sie nimi jak alkoholem,powodowało to uzaleznienie,bezpieczne bo bez skutków ubocznych, uzaleznienie tak silne , obecnosci, zapachu, dotyku..od calej jego osoby.
|
|
 |
otulając mnie ciepłem swoich ramion wpajał mi po raz setny jak cholernie mnie kocha po raz setny z taką samą czułością jak za pierwszym razem z tą magią płynąca z jego kochającego serduszka w ktorym znalazłam swój mały kąt. za który jestem w stanie oddać wszystko i jeszcze więcej nie nie przypominamy wiekszości par. jesteśmy jedyni , wspaniali , wyjątkowi bo przeciez uwielbiam twoją inność kotku. trwaj.
|
|
 |
Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść fast-foody o 3 nad ranem, oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie.
|
|
 |
'Wieczorem układała historie z nim w roli głównej,budziła się w nocy i nie zasnęła dopóki nie spojrzała na jego zdjęcie,a rano budziła się z pytaniem "Ciekawe czy już wstał?!"
|
|
 |
'I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te błękitne oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.'
|
|
 |
Uwielbiam czuć ruchy Twoich dłoni, na swoim ciele.
|
|
 |
, ja ukradnę wskazówki i cofnę je trochę wcześniej , do czasu kiedy jeszcze nikt z was nie myślał o tym jak banknoty może przyciągać cipka .
|
|
|
|