 |
"miedzy nami nic nie bylo, pare nocy, troche wina"
|
|
 |
twraz ona bedzie nosic Twoje bluzy.
|
|
 |
"lubie sposob jakim bawisz sie dymem"
|
|
 |
wszedzie widze jego nieobecnosc.
|
|
 |
dzis "ognisko zapoznawcze klas pierwszych rocznik 97". szczerze mowiac juz poznalam osoby z ktorymi mam zamiar przejsc przez l.o. sa zajebisci. zupelnie inni od osob z bylej szkoly. inna mentalnosc. pan sobotka zapytalby teraz "a co to jest mentalnosc?" xd taaak, brakowac bedzie tych klotni. mam nadzieje ze na 2 pozostalych profilach, ktorych nie znam beda jakies ciasteczka xd
cos sie dzieje. bylismy daleko a znow zaczynamy gadac. ale teraz to dla mnie nic nie znaczy ;]
|
|
 |
jak miales cukierka to go nie chciales. ma teraz go ktos inny i nagle masz na niego ochote? ojjj..szkoda, cukierek zjedzony zoatal.
|
|
 |
a tak poza tym, to dobrze, ze wiesz co u mnie bo teraz Tobie bedzie pekac serce ;]
|
|
 |
a jesli naprawde on ja kochal od poczatku tylko nie umial sie do tego przyznac? nie, za dlugo to trwalo. mial szanse, nawet kilka. teraz skupia sie na nowej znajomosci.
|
|
 |
a moze zacznie leciec na dwa fronty?
|
|
 |
postanawia miec na niego wyjebane jak on na nia na poczatku.
|
|
 |
on podobal jej sie od dawna..od dawna. postanowila o nim zapomniec, nie myslec, postanowila uczynic go obojetnym jej. i gdy wydawalo sie ze zapomniala, pojawil sie ktos nowy. tak jak z pierwszym nie pamieta kego twarzy ani glosu. ale ciagnie ja do niego. niby wszytsko jest na dobrej drodze. nie, nie jest. pierwszy o sobie przypomnial. drugi jest owiany jeszcze tajemnica, pociaga ja to. natomiast pierwszego pragnela od dluzszego czasu. co ma robic? pozwolic staremu uczuciu powrocic jak chciala kiedys by bylo czy oddac sie nowej znajomosci?
|
|
 |
znow cieszy mnie kazde slowo napisane przez Ciebie..znow.
|
|
|
|