 |
kocham Cię, rozkmiń to ; *
|
|
 |
mam pomysł ! zabieraj swój cudny uśmiech i migdałowo zielone oczy z mojego życia ! Mam ich serdecznie dość, tak samo jak całego Ciebie, ! spierdalaj.
|
|
 |
i nawet nie myśl, że czuję do Ciebie coś prócz obojętności ! chociaż może trochę... hmm. no dobra KOCHAM CIĘ ! zadowolony ? ;(
|
|
 |
i nawet to, że masz najpiękniejsze oczy jakie widziałam w życiu nie usprawiedliwia Twojej obojętności wobec mnie !
|
|
 |
rozbijam kubek gorących wspomnień, rzucając nim o ścianę. !
|
|
 |
przysięgłam sobie, że będę twarda jak żelki z biedronki i Cię nie pokocham.
|
|
 |
Wciąż szukam kogoś, kto chociaż w jednej tysięcznej części przypomni mi Ciebie.
|
|
 |
I tylko chcę Cię ostrzec, nie wyważaj drzwi otwartych na oścież.
|
|
 |
pierwszy raz w życiu, ciche uderzania kropel deszczu o szybę okna, zaczęło wzbudzać we mnie irytację. pomimo tego, że zawsze kochałam te niebańskie łzy chmur prosto z nieba.
|
|
 |
będę gonić wiatr, dopóki go nie złapię. będę pić zimne kakao, dopóki nie poparzę ust. będę o Ciebie walczyć, dopóki mnie nie pokochasz.
|
|
 |
Powiedz jej, żę ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją spośród innych dziewczyn. Trzymaj ją za rękę...po prostu trzymaj. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij.
|
|
 |
to wszystko jest zdecydowanie, ponad moje siły. wiem, że moja niezależność i pewność siebie, nikną. bezsilność bierze górę. a ja mam cholerną i nieodpartą potrzebę się przytulić.
|
|
|
|