 |
Ogień w oczach, którego nie ugasiły łzy.
|
|
 |
Dlaczego milczysz? Zastanów się w ciszy
Zanim ci odpowie blask płonących zniczy.
|
|
 |
Oddaje się nawykom żyjąc cierpieniem innych.
|
|
 |
Ile to już razy gdy leżałem w nocy,
nie mogąc zasnąć,
szukając pomocy,
kiedy problem mnie przytłoczył -przejrzałem na oczy.
|
|
 |
Nic mnie nie cieszy bo od środka umieram,
start od zera tak z dnia na dzień.
|
|
 |
Spadam na ziemie, trud znów przygniata mnie.
|
|
 |
Jeśli dziś jest jutro, to jutro mamy problem.
|
|
 |
Emocje biorą górę, gdy ciało to granica, dusza runie w swej strukturze,
uwierz... Nie ma nas, te uczucia są tak ludzkie,
że "wczoraj" szuka barw w zatraconym "jutrze".
|
|
 |
Tylko ja sypiam w jego ramionach, to dla niego zostałam stworzona. Tylko mnie nazywa kochanie, to mój teren pod jego ubraniem
|
|
 |
To jak biała gorączka, zaczynam się gubić. On ma antidotum w oczach, odżywia mój umysł.
|
|
 |
Wiem że to jest ten styl, wiem że to jest ten uśmiech, który sprawia że mówię ' nie odpuszczę '
|
|
 |
Jego zapach do gorączki rozgrzewa, za jego ciało dam się sponiewierać. Jego słowo i padam na kolana, jestem wierną suką mego pana.
|
|
|
|