 |
Nie rozumiem naszych relacji. Czasem jesteśmy przyjaciółmi. Czasem jesteśmy więcej niż przyjaciółmi. Innym razem jestem dla ciebie już obca.
|
|
 |
Nie rozumiem naszych relacji. Czasem jesteśmy przyjaciółmi. Czasem jesteśmy więcej niż przyjaciółmi. Innym razem jestem dla ciebie już obca.
|
|
 |
Gdy złapałam go za rekę, wziął ją i powiedział "Nie możemy, przecież nie jesteśmy parą".
|
|
 |
Lubiliśmy się, ale nie chodziliśmy ze sobą, choć możliwe było, że zaczniemy. Oboje byliśmy samotni i potrzebowaliśmy kogoś, do kogo można się przytulić.
|
|
 |
Tak, płacze... I wiesz co? Lubię to, lubię być smutna, taka jestem...
|
|
 |
Nienawidzę tęsknić za kimś, kogo nawet nie obchodzę...
|
|
 |
I zostań tu ze mną, tak na raz, na dwa, na zawsze.
|
|
 |
Niczego sobie nie wyobrażaj. Bo kurwa zawsze się rozczarujesz. Zawsze.
|
|
 |
i nie ma nic gorszego niż usłyszeć, że jesteś opcją tymczasową i tak nie umieć odejść.
|
|
 |
wziął klucz, trzasnął drzwiami, wyszedł zabić swój krzyk,
zabić ból, wstyd.
a ty śpij, odpocznij.
|
|
 |
położyła spać się, gdy łza obmyła twarz jej.
kolejny raz zwątpiła w nas i w cały świat i w prawdę.
gdy cały świat im kradł marzenia, świat zabił uczucia-usłyszał, zamilkł, usiadł.
|
|
 |
serce nie sługa przecież.
i nie chce słuchać przekleństw,
i nie chce widzieć łez i nie bądź smutna więcej.
|
|
|
|