 |
|
I każde z nas ma teraz swoje życie, swoją drugą połówkę. I jest dobrze. Więc czemu gdy z Tobą rozmawiam robi mi się przykro, że wszystko potoczyło się tak, a nie inaczej? /nikoove.
|
|
|
|
Wirtualne love story a w realu mhh sorry../nienormalka
|
|
|
|
Dlaczego nie zapytasz co u mnie? Czemu mi nie pomożesz? Czemu rozmawiamy tylko o Twoich problemach, skoro ja tez je mam? To, że nie układa się u Ciebie, nie oznacza, że u mnie wszystko jest okej, że od zeszłej godziny, gdy razem pisaliśmy, nic się nie zmieniło. Bo zmieniło się, bardzo wiele. To boli, ale Ty o tym nie wiesz. I pewnie się nie dowiesz, bo nie zapytasz. A ja pierwsza nie powiem. Kiedyś Ci się odpłacę tym samym, zobaczysz... /nikoove.
|
|
|
|
Nie zachowuję się normalnie. nie myślę trzeźwo. częściej płaczę, niekoniecznie ze szczęścia. Często się wkurzam. Coraz częściej mam dziwne zachwiania nastroju. A to wszystko przez Ciebie. I kurwa, nadal Cię kocham. /nikoove.
|
|
|
|
Zrobiłeś się dostępny na gg. I chociaż bardzo mnie ciągnęło, nie napisałam do Ciebie od razu, odczekałam kilka minut. Żebyś przypadkiem nie pomyślał, że na Ciebie czekałam. /nikoove.
|
|
|
|
Przestań być tym cholernym dżentelmenem! Przyznaj w końcu, że już mnie nie kochasz.
|
|
|
|
nie chce być taka jak ona. jednak ona ma ciebie... /nikoove.
|
|
|
|
nasze ciała opętane przez światło
|
|
|
|
i zostawić tylko te słoneczne wspomnienia. ale nie, znowu zaczęło padać /nikoove
|
|
|
|
pokłóciliśmy się . krzyczałam , że to wszystko nie ma sensu , ta cała zabawa w bycie razem . mówiłeś , że damy radę , że przetrwamy wszystko . wtedy powiedziałam szeptem , cała zapłakana , że to tak , jakbym cię poprosiła o gadającego słonia - nierealne , i wybiegłam . wieczorem , leżałam na kanapie , skacząc po kanałach . usłyszałam dzwonek do drzwi . - pizza - pomyślałam . - wreszcie . podeszłam do drzwi i cię zobaczyłam . trzymałeś w ręku pluszowego słonia . nacisnąłeś na guzik i słoń zaczął nawijać . - objeździłem każdy sklep w mieście , więc jak teraz sobie zażyczysz gadającego lemura to się zabije - powiedziałeś , a ja uśmiechnęłam się , wciągając cię do środka . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
Dodaj komentarz
