 |
rozbieraj mnie powoli.
ze wstydu.
uprzedzeń.
doświadczeń.
do samej miłości.
|
|
 |
wiesz, to nawet zabawne.
Ty nigdy poważnie o mnie nie pomyślałeś.
a ja nie potrafię sobie Ciebie wybić z głowy.
|
|
 |
uzależniam się. od zielonej herbaty , mentosów , kawy co rano. i od Ciebie też się uzależniam . przerażająco prędko .
|
|
 |
i nie próbuj mnie budzić zawczasu, bo odbije się to na twojej twarzy. i nawet tulipany nie pomogą.
|
|
 |
dzisiaj nie lubię wszystkiego. tak, dla zabawy.
|
|
 |
dobra, koniec imprezy. wypierdalaj z mojego serca .
|
|
 |
śmiało, jeżeli chcesz mi zrobić krzywdę, którą na pewno zapamiętam to wystarczy, że się we mnie zakochasz, a później brutalnie wrzucisz to serce do pralki i włączysz na mocne wirowanie.
|
|
 |
namaluję żółte słońce w rogu kartki. niech Ci świeci, kiedy ja nie mogę.
|
|
 |
jeżeli Ci na kimś zależy, to akceptujesz go w pełni ze wszystkimi wadami i zaletami.
|
|
 |
faktów nie da się wymazać. tych kilku wersów nie da się zapomnieć. nieodwzajemnienie, bo jak to nazwać inaczej? dobrze nazwane. po prostu. i tyle. nieodwzajemnienie. nie trzeba nic więcej. żadnych słów. to mówi samo za siebie.
|
|
 |
zmarznięte ręce ogrzewam wizją twojej dłoni. oczy rozpalam ciepłem twojego spojrzenia. szkoda, że serca ogrzać się nie da.
|
|
|
|