 |
wstrzykuję w życie sens przeterminowanym szczęściem.
|
|
 |
200 chwil czystego szczęścia, dwie kropelki błękitu nieba i Ty. szczyt marzeń.
|
|
 |
dalej zajmujesz wielki kawałek mojego serca.
|
|
 |
całe moje życie zmieniło się w jednej chwili.
a Ty zamiast wybić mi siebie z głowy, robiłeś mi nadzieję.
świetnie się bawiłeś co?
szkoda tylko, że moim kosztem,
i szkoda tylko, że dowiedziałam się o tym tak późno.
|
|
 |
wiesz, że ja też mam uczucia?
okazałeś się tylko kolejnym dupkiem, który nie liczy się z tym co czują inni.
a ja głupia Ci wierzyłam.
zabawiłeś się moją naiwnością.
upokorzyłeś mnie i zraniłeś.
|
|
 |
czasem przypominam sobie o wszystkim co nas łączyło.
i myślę wtedy, że to mogło się udać.
niestety,
nie da się nikogo zmusić do miłości.
ale Ty zmuszałeś mnie do tego, abym myślała, że coś do mnie czujesz.
teraz żałuję, że Ci wierzyłam.
|
|
 |
nie wierzę w cuda. nie wierzę w bajki. nie wierzę w miłość.
|
|
 |
wyrzuciłam zmartwienia. jest pięknie.
|
|
 |
poziom endorfin wysoko ponad przeciętną.
|
|
 |
truskawkowa piana w głowie, w środku malinowe serce.
|
|
 |
nie rozumiem Cię. i szczerze nawet nie zamierzam.
|
|
 |
za jedną kroplę Ciebie oddam prawą dłoń, słuch, powonienie.
|
|
|
|