 |
jakby się tu wyjęzyczyć...
|
|
 |
tak to już z wami jest. opakowanie ponad wszystko. nie ważne, że w środku wielkie 'nic'.
|
|
 |
mi nie jest do śmiechu, ale Ty pucujesz się i uśmiechasz jak koń na karuzeli .
|
|
 |
gdyby nie papierosy, pewnie bym zwariowała. gdyby nie ty, pewnie bym nie paliła.
|
|
 |
jesteś lepszy niż czysta, surowa wybuchowa jazda, lepszy niż prochy, niż podwójna dawka koksu, niż konopie indyjskie, niż środki halucynogenne, niż ekstaza, kamasustra i tajskie zabawy. lepszy niż bananowe koktajle, masło orzechowe, niż gwiezdne wojny, lepszy niż Brad Pitt, niż Jimmy Hendrix i Armstrong, pierwszy człowiek na księżycu i święty Mikołaj. lepszy niż wolność. lepszy niż życie.
|
|
 |
i wiesz, zapomniałam Ci powiedzieć, że jestem zakochana.
|
|
 |
jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy go nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie. - George G. Vest
|
|
 |
- cierpienie istnieje...
- istnieją jedynie porażki. lecz nikt nie zdoła przed nimi uciec. dlatego w walce o marzenia lepiej przegrać parę drobnych potyczek, niż zostać pokonanym na całej linii, nie wiedząc nawet, o co się walczyło.
|
|
 |
nieśmiałość to wdzięk i zapach miłości. między innymi można ją po tym rozpoznać.
|
|
 |
patrzysz na mnie takim wzrokiem, że bezczelnie proszę o jeszcze .
|
|
 |
ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. nic, prócz jej braku .
|
|
|
|